|
moonikaaaa.moblo.pl
przepraszam . za co ? za to że nie wykorzystałam szansy którą dał nam los za to że nie walczyłam o Ciebie gdy było to jeszcze możliwe i za to że pozwoliłam C
|
|
|
-przepraszam . - za co ? - za to ,że nie wykorzystałam szansy, którą dał nam los , za to,że nie walczyłam o Ciebie ,gdy było to jeszcze możliwe i za to,że pozwoliłam Ci tak po prostu odejść. - w takim razie powinienem przeprosić Cię dokładnie za to samo./izuu
|
|
|
spotkałam Cię na korytarzu. stałeś oparty o parapet jednocześnie rozmawiając z kolegami. zatrzymałam się na chwile i zerknęłam w twoją stronę . spojrzałeś na mnie a po chwili ruszyłeś w moim kierunku. serce zabiło mi mocniej , tak bardzo pragnęłam twojej obecności , jednocześnie byłam na Ciebie zła ,że znów to robisz.. zatrzymałeś się tuż przede mną i spojrzałeś mi w oczy. -ej mała , co jest? - uśmiechnąłeś się i pogładziłeś mnie po policzku. jedyne na co w tej chwili miałam ochotę to przytulić cię i błagać ,żebyś wrócił. - kocham cię - wyszeptałam. przyłożyłeś palec do moich ust a po chwili złożyłeś na nich krótki pocałunek. - wiesz dobrze ,że to co było między nami jest już skończone. na zawsze . - na twojej twarzy ponownie zagościł uśmiech , odwróciłeś się i wróciłeś do kolegów. - nienawidzę Cię! - krzyknęłam nie zważając na obserwujących nas ludzi. -nienawidzę ! -wyszeptałam ze łzami w oczach./izuu
|
|
|
" Kiedy byłam małą dziewczynką marzyłam o księciu z bajki. Teraz jestem trochę starsza i nadal marzy mi się książę , którym jesteś właśnie Ty. Tyle , że bajki nie przygotowały mnie na jedno: Że jest wiele księżniczek , a on jest tylko jeden. I , że to nie mnie wybierze z tłumu. To nie mnie będzie kochał. I to nie ja będę żyć z nim długo i szczęśliwie."/ izuu
|
|
|
nie jestem rozhisteryzowaną nastolatką i rozumiem wiele. Ale stracić miłość, przyjaźń, zaufanie w ciągu kilku dni? przepraszam , ale tego nie potrafię zrozumieć./ izuu
|
|
|
tu wszystko jest bez sensu, lecz nic bez znaczenia.
|
|
|
Patrząc na blizny na ręce, uświadamiam sobie, że przeszłość naprawdę istniała.
|
|
|
a najbardziej denerwuje mnie ta moja naiwność, że po raz któryś dałam nabrać się na ten sam marny chwyt.
|
|
|
ta nasza niby miłosć, to jeden wielki kabaret.
|
|
|
życie z toba jest na swój sposób interesujące.
|
|
|
24 na dobę, myślę o tobie .
|
|
|
|