|
misssiek.moblo.pl
Ejj jak jesteś taki kur.wa Einstein to powiedz mi czemu nie może być normalnie.
|
|
|
`Ejj, jak jesteś taki kur.wa Einstein, to powiedz mi czemu nie może być
normalnie.
|
|
|
`i pomyśleć, że poczułam coś do faceta, którego szacunek do mnie mieści się w łyżeczce od herbaty. mimowolnie go pokochałam. gdyby mój rozum, miał w tym jakikolwiek udział to uwierz, że bym Cię znienawidziła.
|
|
|
`A teraz powiem Ci coś w zupełniej tajemnicy. Coś o czym wiem tylko ja, a zaraz i Ty się o tym dowiesz. Pragnę Cię. Pragnę Cię dotykać, całować, przytulać. Pragnę z Tobą rozmawiać i z Tobą milczeć. Pragnę się z Tobą śmiać i smucić. Pragnę z Tobą jeść, chodzić na spacery, spać, nudzić się i wygłupiać. Pragnę patrzeć w Twoje oczy i odkrywać w nich co chwilę coś nowego. Przekonuję się o tym każdego dnia, gdy Cię nie mam. Czyli nieustannie. Chciałam żebyś o tym wiedział, bo masz do tego prawo. I gdy któregoś dnia też czegoś zapragniesz, wiedz, że czekam. Daj znać a będę.
|
|
|
`I idąc ulicą, było już naprawdę zimno. padał śnieg, nawet wiał wiatr. Ale trzymałam Cię za rękę i czułam się bezpiecznie. Miałam wrócić wcześniej do domu. Ale nie chciałam. Byłam z Tobą i tylko to się liczyło. Tak rzadko jestem z Tobą.
|
|
|
`Marzenia owinęły mnie sobie wokół palca. Manipulacja własną osobą, nieświadomie, to moja słaba strona. Tak naprawdę zawsze wpajano mi, że marzenia się spełniają, niezależnie od wieku, w jakim się znajdowałam. I chyba nigdy z tego nie wyrosnę.
|
|
|
`Zawsze myślałam, że jesteś jedynym. Mianowałam Cię miłością swojego życia- niewiele o Tobie wiedząc, a jeszcze mniej wiedząc o znaczeniu słowa "M I Ł O Ś Ć " . Nie wiedziałam, po czym mam rozpoznać, że jesteś, że tym "na zawsze" . Tzw. motylki w brzuchu, kiedy przechodziłeś, mimowolny uśmiech i zawracanie się, kiedy szłeś w przeciwną stronę, uświadomiło mi nagle, że bez Ciebie moje życie nie jest ważne i nie jest niczego warte. Chwile, kiedy nie mogę na Ciebie spojrzeć, choć tak bardzo bym chciała oraz chwile, kiedy chciałabym coś powiedzieć, wyjaśnić, krzyknąć, uświadomić Ci, a nie mogę, bo nie ma Cię w pobliżu, są moim przekleństwem. Układanka moich uczuć rozsypała się na milion części. Jesteś tą brakującą, największą cząstką mnie. Tak,bardzo mi Ciebie brakuje.
|
|
|
"-Przez wszystkie te tysiąclecia ludziom nie udało się rozgryźć zagadki jaką jest miłość. Na ile jest sprawą ciała, a na ile umysłu? Ile w niej przypadku, a ile przeznaczenia? Dlaczego związki doskonałe się rozpadają, a te pozornie niemożliwe trwają w najlepsze? Ludzie nie znaleźli odpowiedzi na te pytania i ja też ich nie znam. Miłość po prostu jest albo jej nie ma. Mój żywiciel kochał żywiciela Curta i ta miłość przetrwała nawet wtedy, gdy umysły zmieniły właścicieli.
Przyglądała mi się uważnie. Widząc, że osuwam się w fotelu, uniosła lekko brwi.
-Melanie nadal opłakuje utratę Jareda- powiedziała oznajmującum tonem.
Kiwnęłam twierdząco głową, ledwie zdając sobie z tego sprawę.
-Ty go opłakujesz.
Zamknęłam oczy. "
|
|
|
`Spotkaliśmy się bym wytłumaczyła ci chemie , której nie rozumiałeś.
Przyniosłeś dwa tymbarki , gdy go otworzyłam pod kapslem było napisane ; ,, zrób to teraz''
Bez chwili zastanowienia , pocałowałam cie namiętnie , gdy odsunęłam się by zobaczyć twoją reakcję
pokazałeś mi tylko kapsel ,,też cie kocham ; * ''
Pamiętasz , tak zaczął się nasz związek . Jak tu nie wierzyć w przeznaczenie. ♥
|
|
|
` kiedyś ktoś mnie zapytał : Co dla ciebie w życiu jest najtrudniejsze? Odpowiedziałam , że nie wiem. Że chyba nie ma takiej rzeczy. Teraz już umiem odpowiedzieć na to pytanie. Gdy dziś mnie zapytacie Co jest dla mnie najtrudniejsze, odpowiem : -Najtrudniej w życiu patrzeć jest w oczy ukochanej osoby i widzieć pustkę. Zupełne nic. Obojętność , zero tęsknoty. Najtrudniej czuć że się ją kocha cała sobą i wiedzieć że bez niej nie można żyć ale ona bez ciebie jest szczęśliwa. Najtrudniej kochać bez wzajemności...` Tak. Tak bym odpowiedziała..
|
|
|
` nie pytać, by nie słuchać kłamstw .
|
|
|
` może los jest ślepy, ale pech ma wzrok doskonały...
|
|
|
` chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu Twojej świadomości,
bezpowrotnie.
|
|
|
|