|
misiaczek33394.moblo.pl
W tym roku w ogóle nie czuje świąt. Nawet do śniadania nie zasiedliśmy w komplecie a widok pustego miejsca był jeszcze bardziej przytłaczający niż atmosfera i gdyby ni
|
|
|
W tym roku w ogóle nie czuje świąt. Nawet do śniadania nie zasiedliśmy w komplecie, a widok pustego miejsca był jeszcze bardziej przytłaczający niż atmosfera i gdyby nie moja malutka siostra pewnie przy stole panowałaby cisza.Gdzie są święta, kiedy u wszystkich panował uśmiech na twarzy ? Gdzie są święta, w których cała rodzina była w komplecie? Pytam się gdzie są? Kto je zabrał? I proszę, tylko proszę: Chce znów moich świąt. || m33394
|
|
|
Moje zainteresowanie Twoją osobą znacznie wzrosło. || m33394
|
|
|
Nie chce już słyszeć Twojego przepraszam, ani tego że się zmienisz i będzie już zawsze tak wspaniale jak na początku. Zawsze to obiecujesz - zawsze jest tak samo. Wiem, nie mogę mieć Cię na wyłączność, ale byłoby miło gdybyś poświęcił mi trochę więcej uwagi niż trawie za oknem. ||m33394
|
|
|
|
Wielkanoc? Już wyczuwam to wmawianie sobie, że to nie ma tak dużo kalorii. / sztanka__lovuu
|
|
|
|
Mężczyzna dobrze ubrany, musi dobrze rozbierać.
|
|
|
|
Wiesz, myślę, że poradziłabym sobie ze wszystkim, wszystko bym ogarnęła, gdybym tylko wiedziała, że mnie kochasz, tak na sto procent całym sercem./esperer
|
|
|
Ma w oczach to czego nie miał jeszcze żaden do tej pory. || m33394
|
|
|
Oddałam Tobie część siebie, zdecydowanie tą lepszą. Nie boję się pokazywać Ci swoich łez, ani nawet moich wad. Znasz mnie całą, wiesz w jakim rytmie bije moje serce - w takim jak Twoje bo odkąd zaczęliśmy być jednością, wszystko stało się wspólne. Nie potrzebujemy już tlenu, możemy zaciągać się marzeniami i swoją obecnością i trzymać w płucach to co najlepsze, a na ostatnim oddechu powiedzmy sobie po raz kolejny jak bardzo się kochamy i potrzebujemy, nie chce nic więcej.|| m33394
|
|
|
|
50 lat razem - prawdziwa miłość, 5 lat razem - miłość, 2 lata - zakochanie, 3 miesiące - zauroczenie, 3 tygodnie - nieporozumienie.
|
|
|
Jesteś moim przyjacielem, wiem ostatnio trochę zaniedbaliśmy to co nas łączyło. Tyle lat - razem. A pamiętasz jak płakałam Ci nie raz na ramieniu ? Mówiłeś mi wtedy, żebym nie ryczała bo zniszczę makijaż. A pamiętasz jak płakaliśmy razem gdy mówiłeś mi o swojej chorobie ? O tym, że może Cię tutaj zabraknąć ? Potem wszystko było dobrze - jak zawsze. Dziś, spadło na mnie za dużo, przepraszam, że nie potrafię pocieszyć Cię gdy sama potrzebuję pomocy. Obiecuję Ci, nie zostawię Cię, pomogę Ci nieść Twój krzyż jakim jest ta choroba, z którą walczysz, z którą pomogę Ci wygrać, przejdziemy przez to razem. Na pewno. || m33394
|
|
|
|