|
milkszejk.moblo.pl
Wypiłam 321 kaw. Nie przespałam 235 nocy. Wypaliłam 987 papierosów. a ty nadal nie jesteś ani trochę mój.
|
|
|
Wypiłam 321 kaw. Nie przespałam 235 nocy. Wypaliłam 987 papierosów. a ty nadal nie jesteś ani trochę mój.
|
|
|
Chciałabym w przyszłości studiować miłość, chodzić na wykłady z namiętności..
|
|
|
Papieros w dłoni , smutne oczy. To chyba jej przeznaczenie.
|
|
|
miłość w sms'ach i opisach na gg... | milkszejkl
|
|
|
jeżeli masz mi coś zarzucić - zarzuć mi ręce na szyję.
|
|
|
Przyglądam Ci się, analizując każdy fragment Twojego ciała. Chcę zapamiętać jak najwięcej szczegółów, a mimo to wiem, że będę tego żałować. Podczas bezsennych nocy przypomnę sobie Twoje włosy, uśmiech, sposób poruszania się. Będę widzieć przed oczyma wszystkie te sytuacje, które nigdy się nie wydarzą. To w przyszłości sprawi, że zacznę kojarzyć Cię jedynie z bólem i nocami bez minuty snu.
|
|
|
Gotowa byłam oddać mu ostatnią paczkę moich ulubionych żelek. Bo miłość wymaga poświęceń.
|
|
|
Nigdy o Tobie nie zapomnę. Nie zapomnę dni wspólnie spędzonych z Tobą. Nie zapomnę, że byłeś moim księciem tylko przez jeden dzień.
|
|
|
Nie jestem bezbronną dziewczynką w blond lokach na głowie, która nakrywa się kołdrą, a w dłoni trzyma szmacianą laleczkę, lub misia. Nie będę łykała łzy za łzą, zanosić się też nie zamierzam. Po prostu wrócę lekko się trzęsąc, że okazałam się jak reszta kobiet, że pozwoliłam sobie na chwilę naiwności i zaufałam tak prostemu samcowi, pójdę do pokoju
, wyjmę z pod łóżka fajkę i będę ją paliła. Do czasu, aż moje ciało nie zatrzyma się i nie zacznę myśleć racjonalnie. Bo przecież to tylko idiotyczna miłość, a mężczyzn jest wielu czyż nie?
|
|
|
wieczorami lubię chodzić w Twojej za dużej bluzie, którą zostawiłeś u mnie, pachnie Tobą, czuję Cię. To jedyne co mi po Tobie pozostało.
|
|
|
dotykasz przypadkiem mojej reki na korytarzu, a ja czuję się wtedy tak, jakbyś mnie rozbierał.
|
|
|
on: czemu sie nie odzywasz? nie mozemy miec ze soba kontaktu mimo ze nie jestesmy juz razem? ona: nie, bo mam juz dosyc budzenia sie za wczesnie i zasypiania za pozno. długich przepłakanych nocy i ciagłych wspomnien o Tobie. walcze z soba zeby zabic wszystkie uczucia ktore mam dla Ciebie i zeby o Tobie zapomniec, pozwól mi wygrac.. on: tez za Tobą tesknie...
|
|
|
|