 |
miki9111.moblo.pl
Miałam sen o miłości Zadumana siedziałam pod wierzbą Otuliła mnie jej korona A może nie? Może to były jego ramiona? Zerwałam kwiat Pieściłam usta jego płatkami A
|
|
 |
|
Miałam sen o miłości
Zadumana siedziałam pod wierzbą
Otuliła mnie jej korona
A może nie?
Może to były jego ramiona?
Zerwałam kwiat
Pieściłam usta jego płatkami
A może nie?
Może z jego zetknęłam ustami?
Zbudził mnie wiatr
Zadrżałam cała
Ale to nie chłód
Lecz pragnienie jego ciała.
|
|
|
|
ważne jest, byś miał dla kogo żyć, więc jeśli masz uczucia przestań je kryć.
|
|
|
|
miłość to żaden film w żadnym kinie, ani róże ani całusy małe, duże.
ale miłość - kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze.
|
|
|
|
nie wiem co pije, ale jeśli to miłość to proszę mi dolać..
|
|
|
|
wpatrywał się w moje źrenice jakby zobaczył tam szczęście.
|
|
|
|
proszę, szepnij mi do ucha, że jestem tą, na którą czekałeś.
|
|
|
|
To dziwne patrzeć na własne marzenia,
które spełniają się komuś innemu.
|
|
|
|
Czekam na ten dzień,
gdy wstanę zobaczę za oknem słońce i wiadomość od Ciebie,
jak bardzo tęsknisz , kochasz i potrzebujesz..
|
|
|
|
Nie lubię chodzić spać zaraz po kłótni z Tobą.
Najpierw przez pierwsze dwie godziny nie mogę zasnąć,
bo rozsadza mnie irytacja na Ciebie i cały świat.
Potem urządzam sobie zawody na stworzenie łóżka wodnego
z potoku moich łez. I dopiero wtedy,
gdy mogę już zacząć uczyć pływać się żabką,
spoglądam na zegarek i wściekła stwierdzam,
że za godzinę znów będę pomykać po ulicach z czerwonymi,
zapuchniętymi oczami rodem z horrorów.
|
|
|
|
Całowali się bezwstydnie,
siedząc na krawężniku ruchliwej ulicy.
Widzieli ich wszyscy,
Oni tylko siebie...
|
|
|
|
Kochałeś kiedyś tak naprawdę ? Tak mocno, aż do bólu ?
Tak , że nie przespałeś pół nocy, myśląc o niej ?
Kochałeś tak ?
|
|
|
|
-Dlaczego ona?
-Przecież mógł mieć każdą inną.
-I właśnie dlatego wybrał ją.
|
|
|
|
Dodaj komentarz