 |
mietovva.x3.moblo.pl
a gdyby Ci powiedział że coś do Ciebie czuje? co wtedy? jak to co? straciłabym kurwa dobrego kumpla bo w przyjaźni nie ma miejsca na miłość.
|
|
 |
-a gdyby Ci powiedział, że coś do Ciebie czuje? co wtedy? -jak to co? straciłabym kurwa dobrego kumpla, bo w przyjaźni nie ma miejsca na miłość.
|
|
 |
może kiedyś zobaczysz, że obok Ciebie nie stoi już koleżanka, ale dziewczyna cholernie w Tobie zakochana.
|
|
 |
Gdyby było tak, że słowa `kocham Cię` może być raz w życiu wypowiedziane, powiedział/a byś to właśnie tej osobie, o której teraz myślisz..?
|
|
 |
Bo ty masz moje serduszko. I nie chcę byś mi je oddawał. Ja chcę byś dał mi swoje. Wtedy oboje będziemy szczęśliwi. / mietovva.x3
|
|
 |
Bo ty wiesz że coś mnie do ciebie ciągnie, że jesteś ważniejszy niż inni ale... i tak masz to gdzieś. / mietovva.x3
|
|
 |
I nie chcę by znów było tak jak kiedyś. Kiedy na nikim mi nie zależy. Kiedy nie myślę, że może go tam spotkam. Tak jest pusto i bezsensownie. Nie chcę tak. / mietovva.x3
|
|
 |
Mój przyjaciel nie wrócił z pola bitwy. Proszę o pozwolenie pójścia po niego i przyprowadzenia go tutaj. ' ' Odmawiam ' rzekł oficer. ' Nie chcę, żebyś ryzykował życie, dla człowieka, który prawdopodobnie nie żyje. ' Żołnierz odszedł, aby wrócić po godzinie śmiertelnie ranny, niosąc ciało swojego przyjaciela. Oficer wpadł we wściekłość . ' Mówiłem Ci, że nie żyje. Teraz straciłem was obu. Powiedz czy watro było iść, by przynieść ciało ? ' Umierający odrzekł: ' O tak. Gdy do niego dotarłem, jeszcze żył. I powiedział do mnie ze łzami w oczach: ' Wiedziałem, że przyjdziesz! ' |rastabeejbe
|
|
 |
i niby nie pisaliśmy o niczym ważnym, ale podnosił mi się poziom endorfin we krwi, kiedy widziałam jak świeci się okienko z Twoim imieniem na pasku zadań .
|
|
 |
Nadal coś do Ciebie czuję. Ale nie chcę , żeby wyszło, że się narzucam .
|
|
 |
i każdego dnia patrząc na niego myślała jaki On jest przystojny.
|
|
 |
Dziwnie, nijako, nie wiem jak mam określić stan w którym się znajduję, Chyba to już całkowita akceptacja, jestem do tego stopnia pogodzona z losem, że nie mam nawet siły rozmyślać, analizować i snuć wizji typu"co by było gdyby..." Jest tak cicho, spokojnie,pusto.Telefon nie dzwoni, nie oczekuję żadnych wiadomości, nie podoba mi się ten stan.
|
|
 |
Twoja chamskość uzasadniona słowami: "nie chce żebyś robiła sobie nadzieje". Och, jaki Ty wielkoduszny.
|
|
|
|