|
miamicalifornia.moblo.pl
Czasami mimo że coś nas niszczy nie potrafimy od tego odejść. Czasami po prostu boimy się zmian. Czasami samych siebie. A czasami kochamy zbyt mocno by uwierzyć że miło
|
|
|
Czasami mimo, że coś nas niszczy nie potrafimy od tego odejść. Czasami po prostu boimy się zmian. Czasami samych siebie. A czasami kochamy zbyt mocno by uwierzyć, że miłość potrafi zabić.
|
|
|
Nigdy nie odkładaj do jutra, tego co możesz zrobić dzisiaj. Nie wiem czemu odkładamy sprawy na później, ale gdybym miała zgadywać, to powiedziałabym że to ma coś wspólnego z lękiem. Lękiem przed porażką, bólem, odrzuceniem. Czasem lękamy się tylko podjęcia decyzji, nie chcąc popełnić błędu, którego nie można naprawić
|
|
|
Wiesz, jak wyglądam rano tuż po obudzeniu? Wiesz do czego jestem zdolna, gdy ktoś mnie wkurzy? Jakie jest moje drugie imię? Ile potrafię zrobić dla przyjaciół? Jaki jest mój ulubiony kolor? Na której stronie łóżka lubię spać najbardziej? Wiesz, czy jem śniadania? Czy mieszam wódkę? Jakie jest moje marzenie? O czym myślę przed snem? Jak reaguję na niektórych ludzi? Ile jest warta dla mnie miłość? Czego nienawidze? Jakie mam poglądy na różne sprawy? Co myślę o życiu? Od czego jestem uzależniona? Wiesz jaką wodę piję? Lubię spacery? Wiesz, czy lubię podróżować, zwiedzać? Chodzę na imprezy? Wiesz, czy lubię się dobrze bawić? Lubię słodycze? Co jest moją pasją? Co robię w wolnym czasie? Jaką porę roku najbardziej lubię? Wiesz chociaż jaką pogodę lubię? Wiesz, czy lubię się uczyć? Jaki film lubię najbardziej? Jakiej muzyki słucham? Czy sztuka się dla mnie liczy? Wiesz, czy piję kawę? Masz chociaż pojęcie ile łyżeczek cukru wsypuję? Więc nie pierdol, że mnie znasz.
|
|
|
i zakończenie jest proste - wszystko zjebało się przez drobnostkę .
|
|
|
wszystko co było puścić z dymem, pierdolić ten cały sentyment.
|
|
|
proszę .. nie pytaj co u mnie . wolałabym już dzisiaj nie przeklinać
|
|
|
Im słabsza jesteś , tym silniejszą udajesz
|
|
|
Ja wiem, że bywa trudno. Życie często pokazuje twarz fałszywą i obłudną.
|
|
|
Budzę się z koszmaru po to, aby stwierdzić, że jestem w jeszcze gorszym.
|
|
|
|