|
mentche.moblo.pl
I nie ma Ciebie znów żyłem by się zniszczyć. Młody Bóg ulic pieprzył wszystko i wszystkich. MIELZKY
|
|
|
I nie ma Ciebie znów, żyłem by się zniszczyć. Młody Bóg ulic, pieprzył wszystko i wszystkich. / MIELZKY
|
|
|
Nienawidziłem wrogów, chciałem widzieć ich strach, chciałem poczuć ich krew, chciałem zostawić ślad. Serce zimne jak stal, krzyk moich bliskich wciąż nie pozwala mi spać. / MIELZKY
|
|
|
Żyj życiem ziomuś, jakby każda minuta miałaby być pierwszą i jakby każda minuta miałaby być ostatnią. / SULIN
|
|
|
Bo każdy upadek tu kształtował mój charakter. / SULIN
|
|
|
Jak się jebie, to wszystko i gdzie jest wtedy zdrowy rozum? / SULIN
|
|
|
Upadłem, to nie było śmieszne. Nadal wiem, że w upadku najgorsza jest świadomość przez co się upada. / SULIN
|
|
|
Widzę jak patrzysz i to sporo dla mnie znaczy. / MAŁPA
|
|
|
Słyszę Twój głos, to do mnie powraca. Ust Twoich dotyk i ciała zapach. I tylko tyle, chociaż chcę więcej. / PIH
|
|
|
Pieprzona praca, każde z nad pędzi i balansuje na tej krawędzi. Taki znak czasów, zamiast depeszy. W dłoni telefon mamy i smsy. Znów obce miasto, hotel, znów peron, pociąg. I nie stać nas na to, by od tego się odciąć. Chociaż daleko jestem, to daję słowo. Myślami, pamiętaj, zawsze gdzieś obok. / Pih
|
|
|
Wchodzę do bloku, północ, nie ma gwiazd ponad nami. Czy to pierdolona próżność kusi nas drobiazgami? Nie chcę znać całej prawdy, dość krwi na ścianach, bo chciwość nie puka raczej do drzwi mieszkania. Olać windę, schodami będzie szybciej i ciszej. A więc idę między piętrami, wyjściem przy zsypie. Daj chwilę, zaraz otworzę drzwi te wytrychem. Czas płynie, spokojnie wolę myśleć z ryzykiem. Całe życie, nie pierdol mi, że źle robię tutaj. / O.S.T.R
|
|
|
Twoje to moje, moje będzie moje i to jest postanowione. Ty skończ wreście kurwa zachowywać się jak psy. Musisz wszystko wiedzieć, nie starcza Ci ziomek. Może zanieść CV do działu info w BCC? / DIOX
|
|
|
Za plecami szum, ziom mam wypierdolone. / Diox
|
|
|
|