 |
memoirs.moblo.pl
Odepchnęłam Cię na odległość jednego kroku. Ty oddaliłeś się o kolejnych tysiące...
|
|
 |
Odepchnęłam Cię na odległość jednego kroku. Ty oddaliłeś się o kolejnych tysiące...
|
|
 |
Byłaś młodą miss, jesteś młodą mamą dziś!
|
|
 |
Ale któregoś pięknego dnia, zaraz przed tym, jak wszystko trafi szlag, sięgnę do pamięci dna i stamtąd wyciągnę ten ślad.
|
|
 |
Kocham w nim to, że uważa, że jestem wyjątkowa, idealna. W tak wspaniały sposób pomaga mi dostrzegać w sobie piękno. Uwielbiam jego dotyk. To, że gładzi moje włosy, czule rozkoszując się ich zapachem. Kocham jego słowa. To jak do mnie mówi, dzieli się ze mną wszystkimi myślami i uczuciami. Rozmowa z nim jest tym czego potrzebuje najbardziej.
|
|
 |
Gdyby nie było jutra, pewnie zadzwoniłabym do Ciebie i powiedziała, że zajebiście mi zależy! < 3
|
|
 |
Oczy ze szkła, z plastiku łza tak znowu zaczyna się, jej plastikowy dzień. Klejem do rzęs posklejać chce z plastiku świat swoje ja.
|
|
 |
Jestem wredna, arogancka, niemiła? Być może. Ale to dlatego, że ktoś mi kiedyś powiedział, że w życiu nie można być gorszym od innych. Trzeba się dostosować.
|
|
 |
Wzruszyłabym się, ale tusz był za drogi.
|
|
 |
Bramki są trzy: ona, ja, wypierdalaj.
|
|
 |
Mówisz, że masz dość? To spójrz na tego pijaka pod sklepem, który ma tylko butelkę, która ma na etykiecie ma jakieś procenty i tylko w tym widzi sens. Spójrz na te wszystkie samotne, opuszczone dzieci, umierające z głodu. Spójrz na otaczający Cię świat, a dopiero później mów, że nie masz siły by żyć.
|
|
 |
Jest jak jest, a nie jak powinno być...
|
|
 |
W moim, powiedzmy poprzednim życiu, kochałam przede wszystkim swobodę. Wolność. Prawo wyboru. Milion rozwiązań. Kiedy poprosiłeś mnie o to, żebym dała Nam szansę i w końcu uwierzyła w miłość, straciłam to wszystko. Jednak, czułam się z tym świetnie. Bo byłam cholernie szczęśliwa, wiesz? Kiedy zaś mnie rzuciłeś, nie odzyskałam tego, co miałam dawniej. Wciąż jestem uzależniona od Ciebie, z tą różnicą, że Ty już nie jesteś ode mnie.
|
|
|
|