|
memoirs.moblo.pl
Zrozumcie że język może ukryć prawdę ale oczy nigdy! Ktoś wam zadaje niespodziewane pytanie nie zdradzacie się nawet drgnieniem błyskawicznie bierzecie się w garść
|
|
|
memoirs dodano: 14 października 2010 |
|
Zrozumcie, że język może ukryć prawdę, ale oczy - nigdy! Ktoś wam zadaje niespodziewane pytanie, nie zdradzacie się nawet drgnieniem, błyskawicznie bierzecie się w garść i wiecie, co należy powiedzieć, żeby ukryć prawdę, i wygłaszacie to niezmiernie przekonywająco, i nie drgnie na waszej twarzy żaden muskuł, ale - niestety - spłoszona pytaniem prawda na okamgnienie skacze z dna duszy w oczy i już wszystko stracone.
|
|
|
memoirs dodano: 14 października 2010 |
|
Wołam, choć wiem, że może nawet mnie nie słyszysz. Piszę, choć wiem, że może nawet nie przeczytasz. Czekałam, choć wiem, że może nawet nie pamiętasz. Płaczę, choć wiem, że może nawet jednej łzy nie zobaczysz. Śpiewałam, choć wiem, że może nie zrozumiesz. Lecz będę przy Tobie, choć wiem, że może nie zauważysz, że to ja.
|
|
|
memoirs dodano: 14 października 2010 |
|
Nie wiem co Ty myślisz, ale lepiej tylko myśl, bo podejdziesz za blisko to zarobisz u mnie w pysk,
i zrób mi coś, no zrób mi coś, no zrób mi coś, no zrób mi coś, no. Nie słyszę co mówisz, ale tylko jeden raz, bo dobrze wiesz, za drugim możesz dostać u mnie w twarz.
|
|
|
memoirs dodano: 14 października 2010 |
|
Prawdziwa miłość jest wtedy, gdy druga osoba daje Ci wolność w związku, a Ty i tak nie chcesz z niej skorzystać.
|
|
|
memoirs dodano: 14 października 2010 |
|
Gdybym miała wrócić w przeszłość to sorry ale odpadam, bo nie chce o tym myśleć, a tym bardziej o tym gadać. Nie chcę rozmawiać na ten temat, bo to przykre, może się spełni to, że w końcu zniknę.
Jeny ja chcę odejść naprawdę, oni jak hieny ranią to co jest już zdarte. Zabieram prawdę, odchodzę gdzieś, ale znów jesteś w tym pieprzonym śnie...
|
|
|
memoirs dodano: 14 października 2010 |
|
Ja siedzę tu, Ty siedzisz tam. Ja wiem, że grasz więc ja też gram.
|
|
|
memoirs dodano: 6 października 2010 |
|
Ej bez tlenu oddycham, patrz teraz bije mi serce. Sszczęście - pojęcie względne, nie szukam go już wszędzie. Obudzę się znów popatrzę na Twoje zdjęcie i stwierdzę, że mam wszystko czego można chcieć i nie chcę nic więcej!
// Kocham Cię ;**********
|
|
|
Wiesz jak to jest nie spać po nocach dławiąc się wspomnieniami? Jak to jest, gdy możesz liczyć jedynie na pudełko lodów i durną komedię romantyczną? Gdy nie nadążasz za otwieraniem paczek chusteczek? Gdy przez łzy niemal ślepniesz? Kiedy palisz tyle papierosów, że częstszym gościem w Twoich płucach jest dym nikotynowy niż tlen? Nie wiesz! Więc przestań mi wmawiać że życie jest piękne.
|
|
|
Jak wszystkie listy na całym świecie tak i ja swój zaczynam od słów płynących z głębi serca.
Pisze dziś do Ciebie krótki list, bo na nic więcej nie stać mnie już i często nie jest tak jak tego chcesz.
Wiem, że to nie wiele, masz na więcej chęć możesz mieć wszystko czego tylko chcesz więc proszę dobrze zastanów się...
|
|
|
Obyś sobie poradził z tym, że nigdy nie dowiesz się wszystkiego.. O mnie, o tym co widzę, w co wierzę. Jak oddycham, kiedy płaczę.
|
|
|
Takich jak ja kochać nie wolno. Widzisz, a jednak nie zauważasz. Zostaw mnie, ale nie odchodź.
|
|
|
Są słowa których mówić nie należy. Takie, których się nie zdradza, których głębi nic nie zrani, nie pogubi, nie postrada. A więc powiem prosto z mostu. Bo ja wiem, zrozumiesz przecież. Ja dziękuję Ci po prostu za to, że naprawdę jesteś.
|
|
|
|