|
memoirs.moblo.pl
Przez lata toczyłam walkę z własnym sercem gdyż bałam się smutku cierpienia rozstań. Żyłam w przekonaniu że prawdziwa miłość jest ponad tym wszystkim i lepiej umrze
|
|
|
Przez lata toczyłam walkę z własnym sercem, gdyż bałam się smutku, cierpienia, rozstań. Żyłam w przekonaniu, że prawdziwa miłość jest ponad tym wszystkim i lepiej umrzeć niż jej nie zaznać. Nawet jeśli miłość niesie za sobą rozłąke, samotność i smutek, to warta jest ceny, jaką trzeba za nią zapłacić.
|
|
|
Myśl co chcesz! I tak gówno wiesz! Moje życie! Moja sprawa! Moja zabawa! Więc się nie wpierdalać!
|
|
|
Nigdy, przenigdy mi nie rozkazuj. Nie chcę słuchać nakazów, zakazów. Tego typu wyrazów nie znoszę! Na tym bazuj od razu Cię proszę!
|
|
|
` Znikąd się więcej nie dowiesz, niż z oczu mych i powiek. Zaciśniętych do krwi warg. Nic Ci więcej nie powie, niż wzruszone ramię i dłonie. Przestępujące ciało z nogi na nogę... Mogę milczeć sobie. ` - Happysad
|
|
|
Nigdy nie warto tęsknić za kimś co do kogo nie mamy pewności, że śpi tej nocy samotnie. // ;P
|
|
|
W tym kraju pijesz, gdy się cieszysz, pijesz, gdy jesteś smutny... Ludzie zamienili miłość do życia w miłość do wódki!
|
|
|
Lubię patrzeć jak podziwiasz mnie z zazdrością. Uwielbiam patrzeć jak mierzysz mnie wzrokiem. Kocham patrzeć jak męczysz się, aby mi dorównać! // ;P
|
|
|
Gdybym wiedziała jakie to strasznie trudne puścić Twoją rękę... Nigdy bym jej nie dotknęła.
|
|
|
Nie ma już deszczu i słońca bez Ciebie, czekam tej chwili, gdy spotkamy się w niebie.
|
|
|
Gdyby miłość mogła uzdrawiać, a łzy mogłyby wskrzeszać - dziś byłbyś z nami...
|
|
|
Kiedy ktoś kogo kochasz, z kim łączyło Cię tak wiele, powie, że chcę być dla Ciebie przyjacielem, powiedz mu, że może nim być jeśli z Twojego serca wymaże każdy dotyk, przytulenie, próby pocałunku... Powiedz mu, że może nim być jeśli z Twojego serca wyrzuci tę miłość, która zdążyła się już narodzić. Inaczej to nie będzie przyjaźń. Za każdym podaniem ręki, przyjacielskim objęciem będzie stało wspomnienie. Wszystko będzie nim podparte, nim i nadzieją w to, że może kiedyś jeszcze coś z tego będzie. A kiedy on powie, że nie potrafi, powiedz: trudno bracie, przyszedł kres... I odwracając się od niego - odejdź. Niech Cię już nie nęka...
|
|
|
Niebo mnie nie chce, a piekło obawia się, że nim zawładnę.
|
|
|
|