|
mayii.moblo.pl
Wiesz że z okna Twojego domu musi być widać moją jabłonkę w ogródku? Może i nawet dach mojego domu? Nie wiesz. Nie wiesz że chodzę do szkoły między innymi dla Ciebie.
|
|
|
mayii dodano: 19 stycznia 2011 |
|
Wiesz, że z okna Twojego domu musi być widać moją jabłonkę w ogródku? Może i nawet dach mojego domu? Nie wiesz. Nie wiesz, że chodzę do szkoły między innymi dla Ciebie. Nie wiesz, że kiedy napisałeś mi, że następnego dnia będziesz w skzkole, rzuciłam się do szafy, musiałam znaleść jakieś normalne ciuchy. I nie wiesz, jak łatwo nazajutrz rano wstałam. /mayii
|
|
|
mayii dodano: 19 stycznia 2011 |
|
Tak. Mam teraz pokój w kolorze Twoich oczu. Oczywiście nie dokładnie w takim kolorze, bo taki jest tylko jeden, jedyny nie powtarzalny - nazywa się kolor Twoich oczu. A że nie ma go na palecie...Nie moja wina. Podobno na palecie barw mogę też znaleść kolor Twoich włosów. Bzdura! Doskonale wiem, że taki kolor jest tylko w jedenym miejscu na całym świecie. Na Twojej durnej łepetynie którą kocham. / mayii
|
|
|
mayii dodano: 19 stycznia 2011 |
|
- dlaczego wchodzisz do szafy ? - mam dość tego pieprzonego życia ! spadam do lepszego świata , tam znajdę ukojenie . i nie czekaj z obiadem - ale do szafy ?! - do narnii głupia . / tymbarkoholiczka
|
|
|
mayii dodano: 19 stycznia 2011 |
|
i za każdym razem , serce wali mi mocniej , gdy widzę , że patrzy dłużej niż ja . / tymbarkoholiczka
|
|
|
mayii dodano: 19 stycznia 2011 |
|
A ostatnio nawet zastanawiałam się, czy gdybym miała 100% pewności, że świat się skończy o ustalonej porze, wysłałabym do Ciebie sms z wiadomością, że Cię kocham. I ciekawe co byś odpisał, hmm? / mayii
|
|
|
mayii dodano: 19 stycznia 2011 |
|
I gdy tak przeszukuje foldery w których zapisywałam ciekawe wpisy, przypominam sobie jeszcze więcej. To jak Twoje włosy wygladają w czerwcowych promieniach słońca, to jak kiedyś ustawiłam sobie miłosny opis na nk i tata wszedł na mój profil. W sumie trochę się nie zmieniło. Np, to, że z Tobą rozmawiam raz na jakiś czas, to, że wg rodziców mogę już być zakochana, w końcu mam już 15 lat. Ale nie zminiło się, to jak przed zaśnięciem myśle o Tobie, by mieć sny w których jesteś Ty. / mayii
|
|
|
mayii dodano: 19 stycznia 2011 |
|
Myślę o Tobie i jakoś nie mogę przestać, tak jakby cały mój świat w Twojej osobie się streszczał. / net
|
|
|
mayii dodano: 19 stycznia 2011 |
|
Gdybym to ja, król Julian, miał odwalić kitę za dwa dni, to zrobiłbym te wszystkie rzeczy, o których wcześniej tylko marzyłem. Od dziecka chciałem zostać profesjonalnym gwizdajłą. I wiesz, co jeszcze mógłbym zrobić? Najechałbym jakieś sąsiednie państwo i potem narzucił im swoją ideologię, nawet jakby wcale nie chcieli, wiesz? Musi być coś, co i ty chciałbyś zrobić. Jakaż to? Zdradź mi! Jakaż to? Błagam, zdradź mi! Nie chcesz, nie mów./ madagaskar 2
|
|
|
mayii dodano: 19 stycznia 2011 |
|
-spójrz na nią... na jej podkrążone oczy, nieobecny ciągle szukający czegoś w tłumie wzrok,drżące ręce i masę błyszczyku na ustach... -widzę i co? -nic, podobno zastanawiałaś się jak wygląda miłość / z neta?
|
|
|
mayii dodano: 19 stycznia 2011 |
|
Jesteście przyjaciółkami dlatego, że siadacie razem na każdej przerwie, rozmawiacie przez telefon, macie pasujące do siebie japonki czy potraficie wyrecytować zawartość szafy tej drugiej. Kiedy ona się uśmiecha, uśmiech mimowolnie wkracza na twoją twarz - nie ważne, jak zła na nią jesteś. Kiedy ona płacze, ty też czujesz jej ból i masz ochotę płakać razem z nią. Kiedy patrzysz w jej oczy, wiesz, że nie ma nikogo, komu mogłabyś bardziej zaufać. To właśnie to oznacza, że jesteście przyjaciółkami.< 3 / nie pamiętam, z neta.
|
|
|
mayii dodano: 19 stycznia 2011 |
|
"Jeśli możesz żyć wiecznie to musisz wiedzieć po co żyjesz" - Twilight
|
|
|
mayii dodano: 18 stycznia 2011 |
|
Wczoraj wieczorem miałam napad złych myśłi po Harrym. Wyobraziłam sobie śmierć moich najbliższych, przyjaciół, Jego. Na każdą zareagowałabym oczywiście inaczej. tylko jestem ciekawa co bym powiedziała mamie, gdybym po Twojej śmierci nie wychodziła z domu przez długi czas. Ona o Tobie nie wiem. Jestem ciekawa co by powiedzili w szkole, po mojej długiej nieobecności, gdybym przyszła cała zapłakana, załamna. W końcu jednak ocknęłam się z tych myśli i zasnęłam prypominając sobie wszytkie sytuacje w których zwróciłeś na mnie uwagę, kiedy się do mnie uśmiechnąłeś i gdy rozmawialiśmy. I wiesz? Ja najpierw umrę, dopiero później możesz Ty. W końcu ja dla Ciebie nie znacze nic, a ja bez Ciebie ... A ja bez Ciebie nie wyobrazam sobie nic. /mayii
|
|
|
|