|
mayii.moblo.pl
Te wakacje są moimi najlepszymi. Mimo tego że nigdzie nie wyjechałam. Ważne jest to że On był w moim życiu bardziej wyraźny niż zawsze częściej obecny. Do tego impre
|
|
|
mayii dodano: 13 sierpnia 2011 |
|
Te wakacje są moimi najlepszymi. Mimo tego, że nigdzie nie wyjechałam. Ważne jest to, że On był w moim życiu bardziej wyraźny niż zawsze, częściej obecny. Do tego imprezy, częste spotkania z przyjaciółkami, znajomymi. Czegóż chcieć więcej, pogody? Mimo tego, że padało moje prywatne słońce, czyli On, sprawił, że te wakacje są niezapomniane. / mayii
|
|
|
mayii dodano: 13 sierpnia 2011 |
|
Jego uśmiech, dobra zabawa, okropna muzyka, noc u przyjaciółki, boląca głowa. Tak, było świetnie. / mayii
|
|
|
mayii dodano: 13 sierpnia 2011 |
|
Jego uśmiech, dobra zabawa, okropna muzyka, noc u przyjaciółki, boląca głowa. Tak, było świetnie. / mayii
|
|
|
mayii dodano: 13 sierpnia 2011 |
|
I wreszcie mogłam się trochę wyszaleć. Niczym się nie przejmować, po prostu się bawić. I tak, takie coś bardzo mi się spodobało. Szkoda, ze nie mogę tak częściej. A nie mogę, bo Jego spotykam tak rzadko. To wszystko nadal ustawione jest pod Niego. /mayii
|
|
|
mayii dodano: 13 sierpnia 2011 |
|
Trzy spadające gwiazdy. Trzy życzenia które i tak dotyczyły tylko jednej osoby. / mayii
|
|
|
mayii dodano: 13 sierpnia 2011 |
|
Zobaczyłam Go. Z siostrą, nie z Jego dziewczyną. Uśmiech sam wszedł mi na twarz. Jednak nadal małe ziarenko tej głupiej nadziei istnieje we mnie. Pomimo tego, że powinnam się cieszyć Jego szczęściem. / mayii
|
|
|
mayii dodano: 13 sierpnia 2011 |
|
W tamtej chwili wszystko stało się lepsze, wyraźniejsze. To była chwila w której wszystko we mnie drgało. Tak jakby włożyć do mnie głośniki i dać bass na max. I wszystko przez Niego. Jak zwykle zresztą. / mayii
|
|
|
mayii dodano: 13 sierpnia 2011 |
|
Im bardziej staram się zapamiętać te kilka sekund które On poświęcił na mnie tym co raz mniej pamiętam. Irytujące, ale nie przestanę. Nie zapomnę. Nie wolno mi. / mayii
|
|
|
mayii dodano: 13 sierpnia 2011 |
|
Wczorajszy dzień cudny. Począwszy od tego, że zobaczyłam, ze On się mnie nie wstydzi aż do tej świetnej zabawy przy tych starych i nie raz dennych piosenkach. / mayii
|
|
|
mayii dodano: 13 sierpnia 2011 |
|
Najpierw unieruchomił mnie spojrzeniem swoich niebieskich cudnych oczu, moje serce szaleńczo zaczęło bić gdy się do mnie uśmiechnął. Motylki w środku oszalały gdy przywitał się ze mną. / mayii
|
|
|
mayii dodano: 13 sierpnia 2011 |
|
Najpierw unieruchomił mnie spojrzeniem swoich niebieskich cudnych oczu, moje serce szaleńczo zaczęło bić gdy się do mnie uśmiechnął. Motylki w środku oszalały gdy przywitał się ze mną. / mayii
|
|
|
mayii dodano: 11 sierpnia 2011 |
|
Nagle poczułam się taka słaba, bezbronna. Ludzie mijali mnie, patrzyli się na mnie. Sama się zastanawiam jak musiałam okropnie wyglądać. Przerażenie w oczach, spływające po policzkach łzy, usta wykrzywione w grymasie, paznokcie zagłębiające się w mojej dłoni. Ten cały ból wylewający się ze środka a ja nie mogłam tego opanować. Jedyne co mogłam to starać się całkiem nie rozkleić choć w środku byłam już poszarpana na kawałki. / mayii
|
|
|
|