|
martusia005.moblo.pl
kiedyś ci na pewno opowiem o tym co przeżyłam bez ciebie a co chciałam przeżyć z tobą.
|
|
|
kiedyś ci na pewno opowiem o tym,co przeżyłam bez ciebie,a co chciałam przeżyć z tobą.
|
|
|
i to nieustanne czekanie, napisze,nie napisze.wchodzisz w jego okienko i myślisz
'nie to on powinien' zamykasz on pisze..potem mówi,że idzie chodź ciągle jest i zmienia opisy.
|
|
|
z pistoletem przystawionym przy skroni , z popękanymi ustami , łzami w oczach stojąc przed Nim wykrzyczała mu prosto w twarz jak bardzo go nienawidzi , za te wszystkie rany które zrobił na Jej sercu , że Jej serce niechciało przestać Go kochać choć tyle razy już mu powtarzała że On jest nieodpowiedni dla Niej i że On jej nie kocha , a miłość nieodwzajemniona jest bez sensu. Mówiła też , że już nie wytrzymuje i że dziś się zabije..On jednak delikatnie wyjął jej pistolet z dłoni , przytulił i powiedział - ' Ty mój głuptasie.. ' po czym ją pocałował ..
|
|
|
Wystarczyło,że pomyślałam o nim:o jego głosie, jego hipnotycznym spojrzeniu, magnetycznej sile osobowości..Niczego tak bardzo nie chciałam,jak tego, by z nim być.
|
|
|
moje serce było złamane na tak wiele kawałków, że byłam pewna, iż już nigdy nie zabije.wtedy zjawiłeś się ty, a twoja miłość sprawiła, że moje serce jest znów całością i bije teraz tylko dla ciebie.
|
|
|
ułóż rozsypankę:
na, chcę, Cię, Tobą, z, być, kocham, zawsze.
|
|
|
Wpatrywałam się przez chwilę zrezygnowana w ścianę deszczu za szybą i uroniłam kilka łez, ale tylko kilka. Resztę planowałam zachować na wieczór, jako gwałtowny akompaniament do rozmyślań o jutrzejszym dniu..
|
|
|
Często mijamy się z tym,Czego moglibyśmy chcieć,Czego szukamy.Mimo, że to właśnie tutaj jest.Wciąż nowe rany i plany.Jak nie chcieć więcej ?Doceńmy więc to, co mamy.To najważniejsze..
|
|
|
Czasami gdy do ciebie dzwonię, słyszę jak się uśmiechasz mówiąc. Wtedy tracą znaczenie setki moich problemów i smutków, giną one w tej twojej radości. w tych paru dźwiękach.
|
|
|
Po prostu gubię się w Tobie ..
|
|
|
"On przyszedł z aniołami. Nie szukał Miłości.
I spotkali się. Zawsze samotni znaleźli siebie.
Pierwszy raz w życiu otrzymał m i ł o ś ć.
I zrzekł się swych skrzydeł.
Dla niej."
|
|
|
Czy samotność nie jest czasami lepsza od zakochania? Przynajmniej nie czekasz wtedy az napisze sms-a, zadzwoni lub przyjedzie. Nie tęsknisz za pocałunkami i za tym żeby się przytulić do ukochanego, bo go po prostu nie masz... I najważniejsze nie czujesz bólu towarzyszącemu rozstaniu, bo nie masz się z kim rozstać... JESTEŚ SAMOTNA i ta opcja jest bezbolesna... ale czy nie warto zaryzykować dla wielkiego uczucia pomimo wszystkiego zła co możemy przez to doświadczyć!? I tak tak prawdopodobnie się wszystko kończy, ale warto chociażby dla WSPOMNIEŃ, tych cudownych chwil zapisywanych głęboko w naszym serduszku. Tego nikt nam nie jest w stanie zabrać
|
|
|
|