|
zwariowanaaax3.moblo.pl
Bo ja lubię do Ciebie pisać. Z różnych powodów. Między innymi dlatego że chcę żebyś wiedziała że myślę o Tobie. To dość egoistyczna pobudka ale nie mam zamiaru się
|
|
|
Bo ja lubię do Ciebie pisać. Z różnych powodów. Między innymi dlatego, że chcę, żebyś wiedziała, że myślę o Tobie. To dość egoistyczna pobudka, ale nie mam zamiaru się jej wypierać. A myślę dużo i często. Właściwie myśli o Tobie towarzyszą mi w każdej sytuacji. I nie masz pojęcia, jak bardzo jest mi z tym dobrze. A przy okazji wymyślam różne rzeczy. Z którymi też przeważenie jest mi dobrze. Bo bardzo wysoko cenię fakt, że zaistniałaś w moim życiu. Ostatnio zresztą trudno używać słów takich jak „cenię”. Ostatnio czasami wydaje mi się, że słowa są za małe. Dlatego dziękuję Ci. Dziękuję Ci z całą powagą i nieuchronnym lekkim wzruszeniem za to, że jesteś. I że ja mogę być.||samotność w sieci
|
|
|
A gdy już wrócę, to usiądę Ci na kolanach, oprę moje dłonie na Twoich ramionach i będę całować Twoją twarz. Kawałek po kawałku. Obiecaj mi, że mnie nie rozbierzesz, zanim skończę...||samotność w sieci
|
|
|
A jeśli życie to sen , z którego budzisz się gdy zasypiasz ? .. | demotywatory
|
|
|
powiedziałeś mi kiedyś, że kochasz gwiazdy. gdy spytałam Cię dlaczego odpowiedziałeś : `przypominają mi Ciebie: są śliczne, tajemnicze, a gdy się pojawiają roztaczają wokół siebie magiczny nastrój.` teraz, choć już nie jesteśmy razem, gdy na niebie pojawiają się gwiazdy uśmiecham się szeroko. myślę, że może Ty też patrzysz w niebo, i myślisz właśnie o mnie. - cholera... zabijają mnie te Twoje teksty. / pstrokatawmilosci
|
|
|
był piękny słoneczny dzień. siedziałam na trawie czytając książkę. nagle usłyszałam dźwięk komórki, a właściwie smsa. `co robisz, Skarbie?` - brzmiała treść. uśmiechnęłam się do wyświetlacza. `czytam i nie mogę się doczekać popołudnia. a Ty?` odpisałam natychmiast. (popołudniu mieliśmy się spotkać rzecz jasna.) nie minęło 10 sekund a już dostałam odpowiedź `ja tak samo, z tą różnicą, że oglądam film.` nie odpowiedziałam nic więcej, wracając do książki. po godzinie komórka znowu zabrzęczała. jej treść bynajmniej nie sprowokowała mnie do uśmiechu - wręcz przeciwnie wprawiła w przerażenie i panikę - `to koniec` - brzmiała. poczułam już łzy na policzkach, gdy nagle znowu odezwał się telefon. `to koniec filmu, głupku mój.` , `wykończysz mnie takim gadaniem.` odpisałam drżącymi jeszcze dłońmi - nienawidziłam gdy tak żartował. / pstrokatawmilosci
|
|
|
A z pocałunkiem poczekamy-powiedział książę złażąc ze Śpiącej Królewny
|
|
|
|