głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
martusia005 Zapaliła kolejnego papierosa i spojrzała w gwiazdy. Zakręciło jej się w głowie ale nie zważając na nic tylko się uśmiechnęła. Wypuściła dym z płuc i przeniosła

martusia005

martusia005.moblo.pl
Zapaliła kolejnego papierosa i spojrzała w gwiazdy. Zakręciło jej się w głowie ale nie zważając na nic tylko się uśmiechnęła. Wypuściła dym z płuc i przeniosła swój w
Zapaliła kolejnego papierosa i... teksty

martusia005 dodano: 15 czerwca 2010

Zapaliła kolejnego papierosa i spojrzała w gwiazdy. Zakręciło jej się w głowie, ale nie zważając na nic tylko się uśmiechnęła. Wypuściła dym z płuc i przeniosła swój wzrok na śmiejących się dziko przyjaciół, tańczących wokół trzaskającego wesoło ogniska. Nareszcie czuła się szczęśliwa. Wiedziała, że ten moment minie kiedy tylko obudzi się nazajutrz rano z niebotycznym bólem głowy i suchością w gardle. Ale nie dbała o to. Wstając, przeleciała wzrokiem po kocu, na którym siedziała, i zatrzymała się na chwilę na swoim telefonie. Dzwonił. Widziała to imię na wyświetlaczu. Już uczyniła pierwszy gest, by odebrać, lecz nagle uśmiechnęła się szeroko i odwróciła głowę. Podchodząc do przyjaciół, nie zastanawiała się już, co by było gdyby, To był jej czas, jej chwila, jej szansa na to, by być szczęśliwą.

I pokochałam te nasze nocne rozmowy... teksty

martusia005 dodano: 15 czerwca 2010

I pokochałam te nasze nocne rozmowy i zasypanie z telefonem przy uchu słysząc Twój oddech, który utula mnie do snu i pozwala bezpiecznie zasnąć tak aby moje sny nie były koszmarami wyobrażając sobie , że leżysz obok mnie ...

Codziennie wrzucała na siebie tonę... teksty

martusia005 dodano: 15 czerwca 2010

Codziennie wrzucała na siebie tonę podkładu by podobać się każdemu. Stawała się ładna, lecz nikt nie oceniał jej wnętrza. Zjawił się On, pocieszył, gdy płakała; jej piękno spływało jak marna farba. On mimo to dostrzegł jej duszę. Miłość nie potrzebuje makijażu.

Wziął ją w ramiona i złozył na... teksty

martusia005 dodano: 15 czerwca 2010

Wziął ją w ramiona i złozył na jej ustach pocałunek, który mówił wszystko o długich dniach i nocach, kiedy za nią tęsknił.

nigdy nie czułam się taka piękna... teksty

martusia005 dodano: 15 czerwca 2010

nigdy nie czułam się taka piękna, taka wyjątkowa. W tamten wieczór wszystko było pierwsze: pierwszy spacer, pierwszy prawdziwy splot dłoni, pierwszy nieśmiały pocałunek, pierwsze wyznania.

Nigdy nie będzie lepszego. Zawsze... teksty

martusia005 dodano: 15 czerwca 2010

Nigdy nie będzie lepszego. Zawsze wracam myślami do jego uśmiechu, do jego zachowania. Już na zawsze będzie dla mnie ideałem..

Twój śmiech przez telefon zabija.... teksty

martusia005 dodano: 15 czerwca 2010

Twój śmiech przez telefon zabija. Wielbie to jak mi przerywasz ciągłym"ej, ej, ej, ej", później słyszysz moje "co?" z oburzeniem, które znika zaraz po "Kocham Cię".

Podeszła do mnie kiedyś mała... teksty

martusia005 dodano: 15 czerwca 2010

Podeszła do mnie kiedyś mała dziewczynka. Byłam wtedy w żałosnym stanie w ustach trzymałam papierosa,a w ręku butelkę taniego wina.Zapytała się mnie co to miłość... Akurat wtedy kiedy moje serce krwawiło.Wiesz co jej odpowiedziałam? Że miłość to tania bajeczka, szajs, który zawsze się sprzedaję, a potem rani jak cholera. Wydawało mi się, że była zawiedziona...Ze spuszczoną głową odeszła w stronę huśtawek. Przez chwilę czułam, satysfakcje, że to nie tylko ja czuję się dzisiaj tak podle z powodu miłości. Ale wstałam, podeszłam do niej i powiedziałam,że kłamałam. Zapytała czemu tak wyglądam, odpowiedziałam, że zraniła mnie miłość, spojrzała na mnie pytającym wzrokiem i powiedziała "Mnie też tak zrani?", pokręciłam głową i szepnęłam "Ciebie nie. Jesteś za delikatna, a ona tylko rani silnych. Nigdy się na niej nie zawiedziesz", zapaliłam drugiego papierosa i odeszłam

Pytasz mnie co jest powodem mego... teksty

martusia005 dodano: 15 czerwca 2010

Pytasz mnie co jest powodem mego płaczu.. Ale czemu nie zapytasz siebie, dlaczego jesteś takim idiotą? Ale takim za***istym idiotą, dla którego straciłam głowę i pozwoliłam byś bezkarnie to wszystko zrujnował..

Nie pożegnałam się.  Nic nie... teksty

martusia005 dodano: 15 czerwca 2010

Nie pożegnałam się. Nic nie powiedziałam. Po prostu odeszłam.

 Wiesz... W chwilach takich jak ta... teksty

martusia005 dodano: 15 czerwca 2010

-Wiesz... W chwilach takich jak ta, kiedy ostatni raz widziałam Cię miesiąc temu, a drugie tyle wciąż przed nami... I kiedy mija ta data, nasza data, a ja nie mogę Cię przytulić... Siadam na dachu dziesięciopiętrowego wieżowca, patrze na niebo i księżyc... I myślę, że w tej chwili i Ty spoglądasz na tą samą gwiazdę. I autentycznie jest mi lepiej. Tak na moment...

Ja po prostu... ja nie chciałam być... teksty

martusia005 dodano: 15 czerwca 2010

Ja po prostu... ja nie chciałam być tam z Nim. Nie chciałam, żeby mnie dotykał ani kładł się na mnie, ani obok mnie. Nie chciałam być nigdzie w Jego pobliżu. To było obrzydliwe. Nie mogłam uwierzyć. Czekałam na Niego tak długo, tęskniłam za Nim i kochałam Go, a kiedy ledwo mnie dotknął, poczułam, że nie zniosę Jego dotyku.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć