|
martusia005.moblo.pl
mam już serdecznie dość. Mdli mnie już od zastanawiania się kiedy znowu coś się stanie. Kiedy on odwali jakąś akcje kiedy Tobie panna wywali kolejnego wała kiedy ona
|
|
|
-mam już serdecznie dość. Mdli mnie już od zastanawiania się kiedy znowu coś się stanie. Kiedy on odwali jakąś akcje, kiedy Tobie panna wywali kolejnego wała, kiedy ona znów zapłacze a jeszcze inny zrozumie dawne błędy. Mam ochote ucieć od tego wszystkiego
-znam Cię. Tak mówisz teraz, gdy jesteś zmęczona całym dniem. Jutro wstaniesz i znów będziesz robić wszystko, by Ci, którzy Cię potrzebują i którzy liczą na Ciebie nie poczuli się zawiedzeni. Tylko czy w tej karuzeli pomyślisz o sobie?
- ja ciągle myśle o sobie. To co robie dla Was, robie też dla siebie-przestaje myśleć o swoich problemach. Mam usprawiedliwienie dlaczego uciekam.
- a kiedy przestaniesz uciekać?
- kiedy będę zupełnie bez sił a ktoś podejdzie i pomoże mi wstać
|
|
|
T: mówiłam, że nie obchodzę dnia kobiet :/
M: no i?
T: na obiad mam zjeść te kwiaty?
M: a jedz!
T: oj, nie wkurzaj się, ale po hugo wafla mi te kwiaty?
M: wiesz co, oddaj mi je
T: nie
T: lepiej snikersa mogłeś mi kupić
|
|
|
nie mogłam na niego patrzeć. nie byłam w stanie zmusić swoich tęczówek do tego, aby ukazało się w nich jego odbicie. nie potrafiłam pochłaniać go spojrzeniem ze świadomością, że mogłam go mieć. że zaprzepaściłam jedną z nie wielu szans na bycie, obrzydliwie szczęśliwą.
|
|
|
Spotkałam go. I chyba już zdaje sobie sprawe, że nie wyglądałam najlepiej,
drżały mi ręce i oczy były jakoś dziwnie smutne.
|
|
|
-idź przypudrować nosek
-słuchaaaam???
-NO WYPIER****AJ !!!
|
|
|
A wiec to juz sześć lat odkad Cie nie ma.
Ja wciaz zyje- tak jak prosiles.
Kazdego ranka polykam garsc tabletek przeciwdepresyjnych,
zgodnie z zaleceniem doktora.
Zima- karmie sikorki.
Latem-ogladam zachód slonca.
Z okna mego pokoju.
Wychodze z domu dwa razy w tygodniu.
Raz na cmentarz i raz do kosciola.
Do kosciola.
By wykrzyczec Bogu, ze w niego
juz nie wierze.
Wiesz?
Nawet sie usmiecham.
Trzy razy dziennie-tak jak prosiles.
I juz nie placze.
A ludzie mówia, ze nie mam serca.
I nawet nie wiedza, ze maja racje.
Nie mam serca.
Umarlo razem z Toba.
|
|
|
Kobieta potrafi wszystko wybaczyć mężczyźnie którego kocha
i kochać go nadal jeśli dzięki niemu odkryła miłość w samej sobie..
|
|
|
I cóż, że jej oczy szkliły się od napływających nieustannie łez, skoro wiedziała, że zaraz przygarnie ją do siebie i zapewni, że wszystko będzie dobrze. To dzięki niemu miała siłę wciąż się podnosić z bolesnych upadków, których doświadczała niemalże każdego dnia..
|
|
|
Pozwalam sobie na bezkarność, nieodbieranie telefonów i odrapane paznokcie.
|
|
|
Może jest zbyt wcześnie albo zbyt późno, ale chcę ci powiedzieć,
że cię kocham. Nie musisz mi wierzyć, to pewnie niedorzeczność,
jedno z moich urojeń.
|
|
|
Wstał, bez słowa wziął mnie za ręke i poszliśmy do sypialni. Przytulił mnie bardzo mocno, trzymał w ramionach do rana. Chyba nie spał tej nocy, bo gdy tylko się poruszyłam, on całował mnie. Nie leżał odwrócony plecami, jak podobno zwykle zasypiał Przytulał mnie tak jak chciałam być przytulana. To była najpiękniejsza noc, choć bez seksu. Chwile, których się nie zapomina. Które pozostaną na zawsze. Nawet gdy jego nie będzie.
|
|
|
wiem, zapomniałam Ci powiedzieć, że jestem zakochana
|
|
|
|