|
martusia005.moblo.pl
Chodź przytulę cię jeżeli ciągle jeszcze się boisz No dalej chodź chyba już wiesz ja nie odejdę póki tu stoisz
|
|
|
Chodź, przytulę cię, jeżeli ciągle jeszcze się boisz
No dalej chodź, chyba już wiesz, ja nie odejdę póki tu stoisz
|
|
|
Tylko Dla Ciebie Chcę Budzić Się O Świcie, Tylko Z Tobą Chcę Iść Przez Życie!
|
|
|
Ona wstaje każdego cholernego dnia i stara się żyć. Każdego pustego dnia..Teraz już bez Ciebie. Nie jest jej łatwo. Musi być dobrą aktorką. Tak dobrze udaje, że nic jej nie jest. I nawet nie płacze wtulona w ramiona kogokolwiek. Najgorzej jest gdy zostaje sama. Wtedy już nie ma przed kim udawać, nie ma kogo oszukiwać. Siada w rogu pokoju i płacze.Bezsilność ją zabija. . Tego kwiatu jest pół światu, ale Ty tylko jeden.
|
|
|
udało jej się nawet okłamać Boga, ale później mu powiedziała - słuchaj facet, tu i tu zrobiłeś źle. i on się z nią zgodził.
|
|
|
W tych czasach wszystko jest możliwe, i z każdej strony kipi hipokryzją i fałszem.. Nie wiadomo komu można zaufać, bo jak to mówią "w twarz przyjacielem, za plecami skurwielem"- powinno być to hasło reklamowe dzisiejszej społeczności..
|
|
|
Czasem bywa tak że nic nie jest dobrze. ' i teraz właśnie tak jest . :(Wszystko miało się udać i być tak wspaniale, a siedzę na brzegu świata i nie wiem co dalej.
|
|
|
NA ZAWSZE ? na zawsze to można sobie rękę amputować.
|
|
|
"Widzisz ja niestety posiadam wiele wad, np. kieruje się emocjami i przez to kiedys dostane kopa. Szczególnie jesli chodzi o takie sprawy jak miedzy nami.Ale plus jest jeden tej całej sytuacji...po raz pierwszy powiedziałam co czuje nic nie ukrywając"
|
|
|
" Tak często wracając do domu, czy to po szkole, czy to po zakupach, wyobrażałam sobie, że będziesz czekał pod moim blokiem. Że powiesz, że żałujesz. Że weźmiesz mnie za rękę, że przytulisz tak mocno, że nie będe umiała zaczerpnąć powietrza. Że wszystko już będzie pięknie, tak wspaniale. I nawet jeśli nie było Cię pod klatką, wchodząc po schodach wyobrażałam sobie, że stoisz pod drzwiami z bukietem herbacianych róż. Ale nie było Cię. Wtedy gasła nadzieja. Ale następnym razem wracając do domu znów wyobrażałam sobie to samo..."
|
|
|
Do jutra, jeśli pozwolisz
|
|
|
|