 |
martusia005.moblo.pl
ona nie jest słodka.! dlaczego ją wybrałeś.? bo ma słodkie serce..
|
|
 |
|
-ona nie jest słodka.! dlaczego ją wybrałeś.? -bo ma słodkie serce..
|
|
|
|
A Ona... Ona tylko czeka aż za nią zatęsknisz...
|
|
|
|
a Ty ciągle mówisz mi "cześć" jak do przeciętnej koleżanki .
|
|
|
|
i mimo, że czas płynął, nie chciałam innych imion .
|
|
|
|
możliwe, że w pewien jesienny wieczór zatęsknisz za mną. przez twoją głowę przeminą wspólne chwile niczym film w kinie, ale wiesz.. film można odtworzyć raz jeszcze, mnie już 'raz jeszcze' nie będzie..
|
|
|
|
A kiedy już myślałam, że udało mi się zapomnieć, znów się do mnie odezwał, jakby chciał mi przypomnieć, że jest... I wszystko zaczęło się od nowa..
|
|
|
|
dzięki tobie uśmiecham się do ekranu telefonu w drodze na przystanek, do szkoły, do domu. a ludzie tak dziwnie się patrzą. jakby uśmiech był czymś niecodziennym.. ;))
|
|
|
|
`miej tą świadomość, że moja czarna lista zaczyna się od twojego nazwiska.!
|
|
|
|
wiesz kiedy docenisz, że straciłeś? kiedy budząc się rano z problemem nie będziesz mógł wykręcić mojego numeru, bo będziesz wiedział, że JUŻ nie odbiorę
|
|
|
|
On. Kilka literek imienia tak bardzo zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru, czasem drwiny były dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbiała dołeczki na jego twarzy kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia, jego ciepły głos a zarazem pobudzający. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze i jedyne. Kochała go mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to co było złe.
|
|
|
|
Nigdy nie angażowała się emocjonalnie. Nie musiała. Nikogo nie potrzebowała. Polubiła samotność. Miłość i cierpienie- dla niej były to synonimy.
|
|
|
|
Myślę, że mieć cię w d**** to najwięcej co mogę dla Ciebie zrobić.
|
|
|
|
Dodaj komentarz