 |
marttynika.moblo.pl
Gdzie jestes teraz gdy Cie tak bardzo potrzebuje? Ah.. zapomniałam jestes tylko wtedy gdy Ty potrzebujesz mnie... jebany egoizm.
|
|
 |
|
Gdzie jestes teraz, gdy Cie tak bardzo potrzebuje? Ah.. zapomniałam, jestes tylko wtedy gdy Ty potrzebujesz mnie... jebany egoizm.
|
|
|
|
"-Co to jest przyjaźń?
- To taka miłośc, tylko bez sex'u"
|
|
|
|
Jesteś dla mnie jak starzy i njlepsza kumpela w jednym, płci meskiej. Zaależy mi na Tobie i choć czasem mam ochote CIe pocałować, powstrzymuje sie, bo chce byś był zawsze, nie chce Cie stracić.
|
|
|
|
Pusto i cicho. w środku coś się zmieniło.
|
|
|
|
mam ochote wyrwac sobie serce i dac je psu, moze przy okazji zezarłby tez ta zapamietana czastke ciebie ..która ciagle o sobie przypomina.?
|
|
|
|
Imprezaaaaa, ja + wódka, mysl ,,mam wyjebane, a whoy z nim" i wszystko fajnie gdybyś nie zepsuł mi planów dzwoniac do mnie 10000 razy .. a gdy odebrałam juz sam Twój głos złagodził moja złosc.. Kazałes mi sie ogarnac i juz nie pic, tylko po co?! po co pytam?! skoro już z Toba skonczyłam !
|
|
|
|
brzoskwiniowo-malinowy syrop zaklejajacy swa słodcza usta, nie pozwolił powiedziec ani jednego niewywazonego słowa wiecej. / Marttynika.
|
|
|
|
pamietam jak zawsze potrafilismy konwersowac nawet na głupie tematy godzinami, wygłupiac sie bez opamietania jakby swiat wokół nas przestał istniec wpatrywac sie sobie w oczy i bez słów domyślac sie o co nam chodzi.. gdzie podziały sie tamte popołudnia w które siedzielismy na trawie pod drzewem obserwując chmury, te słodkie miny jakie robiłes obserwując mnie kiedy do Ciebie mówiłam, te pocałunki które unosiły nas nad ziemia??? wszystko to kiedys wydawało sie nie konczyc, teraz to tylko te piekne chwile których za nic w swiecie nie oddam zapomnieniu i bede rozkoszowac sie do konca tymi odrobinami szczescia wysysanego z wspomnien.
|
|
|
|
samotnie chwytam kazdy dzien, wdychajac nałoagowo tlen codzienności i ciesząc się z prmieni słońca otulajacych me ciało w pogaodne dni... ktos wkrada sie podstepnie do moich mysli lecz pozniej perfidnie wyrywa wszystko jak zwykły chwast pozostawiajac jedynie po sobie pustke, choc wszystko zależy tylko od niego..
|
|
|
|
znów ... nie mogę się skupić... a wiesz dlaczego ? Bo tęsknie, przyznaje się teraz, tęsknie whoy! Powracają wspomnienia, które tak bardzo chciałam w sobie zniszczyć, teraz wiem ze im bardziej staram sie zapomnieć- tym bardziej pamiętam.
|
|
|
|
Dodaj komentarz