|
martitta91.moblo.pl
...Szary świat gdy brak w nich barw nadziei brak. ...Płacze świat gdy ludzki gniew znów rodzi strach ...Pójdę gdzieś gdzie nie ma łez by nie bać się tam wolność j
|
|
|
...Szary świat, gdy brak w nich barw, nadziei brak. ...Płacze świat, gdy ludzki gniew znów rodzi strach ...Pójdę gdzieś, gdzie nie ma łez, by nie bać się, tam wolność jest ...Pójdę gdzieś, gdzie ptaków śpiew, tam znajdziesz mnie..
|
|
|
Nie bądź taka spięta- skosztuj absolwenta... Alkohol to przynęta niegrzecznego klienta...
|
|
|
Nie wyobrażam sobie kogoś innego na Twoim miejscu. Spędziłam z Tobą piękne chwilę ,których nie chcę zapomnieć. Nie wyobrażam sobie tego ,że ktoś inny mógł mnie całować ,przytulać ,oglądać ze mną horrory i mocno przytulać kiedy się boję. Chcę Tylko Ciebie jak nikogo innego.
|
|
|
bądź moją obiecaną ziemią.
|
|
|
Jeśli nie starasz się przełamywać barier, pewnego dnia to one skutecznie przyprą Cię do muru.
|
|
|
Mówią "nigdy nie przestawaj marzyć, bo marzenia naprawdę się spełniają". Chcesz poznać prawdę? Mnie marzenia zabijają. Kiedy tylko odnajdę nowy cel, do którego chcę dążyć, jeżeli tylko zacznę marzyć to nie wiem co się dzieje, ale właśnie wtedy powoli tracę wszystko to co jest dla mnie najważniejsze. Marzenia mi się nie spełniają, w sumie przychodzi do mnie ich odwrotność i dobija mnie swoją ciężkością. Powoli sprawia, że wewnętrznie umieram, bo nie mam siły aby kolejny raz mierzyć się z tak bolesną porażką. Ja już nie wierzę w marzenia. One nie są dla mnie i pewnie nigdy nie były. Nie powinnam więc myśleć o swojej przyszłości, nie powinnam sobie też niczego wyobrażać, aby kolejny raz nie zderzyć się z tak ogromnym rozczarowaniem. / napisana
|
|
|
Właśnie to były nasze najpiękniejsze chwile kiedy siedziałeś obok mnie i w sumie nic nie mówiłeś, ale tak wymownie patrzyłeś na mnie swoimi najpiękniejszymi brązowymi tęczówkami i ja wtedy wiedziałam wszystko i byłam pewna, że szczęściem dotykamy nieba. Milczenie nie krępowało, cisza zastępowała słowa i sprawiała, że każdy mógł odczuć magię wiszącą w powietrzu. Kochanie właśnie to były nasze najpiękniejsze momenty kiedy siedziałeś obok mnie i malowałeś miłość palcami na moim ciele. Czułam się wtedy tak bezpiecznie, tak pewnie, że jesteś i będziesz już na zawsze. Właśnie to były nasze najpiękniejsze momenty kiedy byłeś i Ty i ja i nikt inny nie mógł nas rozdzielić, bo nikt inny nie był ważniejszy niż my sami. To właśnie były tylko momenty, które skończyły się szybciej niż ktokolwiek mógł przewidzieć, bo na cieszenie się sobą przez całe życie tak po prostu zabrakło nam sił. / napisana
|
|
|
Co zostało po naszej miłości? Niewiele. To zaledwie kilkadziesiąt wspomnień, które coraz bardziej blakną. To kilka zdjęć, na które nie mam sił patrzeć. To również nieprzespane noce i wieczory pełne łez. Mieliśmy siebie, a później jedna chwila zaważyła o całym naszym dalszym życiu. Zgubiliśmy wiarę, nadzieje, sens. Zmarnowaliśmy ogromne uczucie, które każdego dnia rozrastało się coraz bardziej. Teraz, teraz nie mamy już nic. Ja jestem tutaj, a Ty gdzieś zbyt daleko i to w dodatku tak bardzo milczący i nieobecny. Po nas już naprawdę nie ma praktycznie żadnego śladu, już nikt nie pamięta o tym, że kiedyś byliśmy "my". Teraz każde z nas musi żyć tak jakby przeszłości nigdy nie było. I chociaż to wcale nie jest łatwe, to jednak mam wrażenie, że to jedyne rozwiązanie. / napisana
|
|
|
Przeważnie staram się walczyć o swoje do samego końca. Jednak nie zawsze mam na to siły. Teraz się poddałam. Chociaż może nawet nie tyle, że się poddałam jak zrozumiałam, że nic nie ma już sensu. Ile można walczyć o jedną osobę i o miłość? Mówią, że do samego końca, ale gdzie ten koniec? Ja chyba mój znalazłam właśnie teraz. Nie mam siły kolejny raz wchodzić w jego życie i niczym żebraczka prosić o miłość. Nie mogę się upokarzać, przecież to takie wyraźne, że on mnie nie kocha. Poddaje się. Z bólem serca poddaje się. Przegrałam najważniejszą walkę w swoim życiu - walkę o miłość. Chciałam dać wszystko, a zostałam z niczym. W życiu żadna walka nie jest sprawiedliwa, dlatego ja już kończę ten bój. / napisana
|
|
|
ludzie od zawsze uważali mnie za cichą wodę. aż do momentu, w którym zaczęłam rwać brzegi ich naiwności. / tonatyle
|
|
|
nieważne, co przyniesie przyszłość. moje serce już zawsze będzie należało tylko do niego. / tonatyle
|
|
|
wierzyłam, że odpocznę. los zgotował mi jednak prawdziwą męczarnię. / tonatyle
|
|
|
|