|
martajoanna.moblo.pl
jednego nie rozumiem. płaczesz przez niego jesteś smutna a jednak dalej go chcesz .
|
|
|
jednego nie rozumiem. płaczesz przez niego, jesteś smutna a jednak dalej go chcesz .
|
|
|
Dzieliłem pustą przestrzeń pomiędzy sobą a telewizorem na połowę, potem dzieliłem na dwoje jedną z tych połówek. Powtarzałem to tak wiele razy, że stworzyłem przestrzeń, która mogła mi się zmieścić na dłoni.
|
|
|
Byłem pewny siebie i jestem taki nadal, nawet jeśli jutro psy będą łazić po sąsiadach.
O.S.T.R
|
|
|
Świat niewidzialny istnieje, bez dwóch zdań. Kwestia tylko, jak daleko to jest od śródmieścia i do której otwarte?
|
|
|
- Dlaczego nie chcesz być moim opiekunem?
- Bo mam złe oko. Jeśli w soczewicy jest jakiś kamyk, trafi się mnie. Jeśli jakieś krzesło ma się złamać, to pode mną. Jeśli spada samolot, to na mnie. Mam pecha i przynoszę pecha. W dniu, w którym się urodziłem, mój ojciec stracił pracę, a matka zaczęła płakać. Jeśli powierzysz mi jakąś roślinę, padnie. Jeśli pożyczysz mi rower, złapie gumę. Mam palce, które przynoszą śmierć. Kiedy gwiazdy na mnie patrzą, całe aż drżą. Księżyc też trzęsie portkami. Jestem pomyłką, katastrofą, plagą, ucieleśnieniem nieszczęścia.
|
|
|
Nie do wiary, że tak bardzo płonę.
Nie do wiary, że rozumiem każdy znak.
|
|
|
będę twoją księżniczką, jeśli wcześniej się nie wkurwię i nie wyląduję gdzieś na mieście, w jakimś klubie z kimś, kto również lubi dużo pić.
|
|
|
rządzimy ziemią nie dlatego, że jesteśmy najinteligentniejsi czy choćby najsilniejsi, ale dlatego że zawsze byliśmy najbardziej szalonymi i żądnymi krwi skurwielami w naszej dżungli
|
|
|
Wolność. Najdroższa rzecz na świecie, najwięcej za nią trzeba zapłacić. Ale warto.
|
|
|
Jak niebo z ziemią nie spotkamy się.
|
|
|
Więc bądź trochę mój. Co Ci to szkodzi?
|
|
|
Czy tęsknię, czy mi go brakuje? Tak, ale nie teraz, gdy siedzę przy komputerze, nie wieczorami gdy siedzę sama w oknie. Lecz wtedy gdy spotykamy się na jakiejś imprezie, tęsknię za nim gdy stoi 30 cm ode mnie, gdy rozmawia ze mną, dotyka przypadkiem. Wtedy zdaję sobie sprawę że to wszystko co było wygasło, on zachowuje się tak jakbyśmy byli od zawsze kumplami, tak... Wtedy najbardziej jest mi go brak..
|
|
|
|