|
marlenaa.moblo.pl
Nie pozwól z gorączki tej powstać. Nie kuruj zapomnieniem. Chcę czyjąś jeziorną postać na pustej przechować scenie.
|
|
|
Nie pozwól z gorączki tej powstać. Nie kuruj zapomnieniem. Chcę czyjąś jeziorną postać na pustej przechować scenie.
|
|
|
czy objawem dojrzałości jest dzień osiemnastych urodzin, dowód, czy zdanie matury? nie, absolutnie. dojrzałość, to zrozumienie , że jesteś odpowiedzialna za każdy swój czyn, za każdy popełniony błąd, i za każdą emocję. to świadomość , że owszem , można czynić i zło, i dobro, ale karma zawsze wraca. to umiejętność kochania, i oddania za drugą osobę życia. to wieczna walka o utrzymanie się na powierzchni, i radzenie sobie z życiem, mimo wszystko.
|
|
|
Nawet nie wiesz ile bym dała za parę gramów odwagi, by po prostu podejść do Ciebie i rozpierdolić Ci świat, zanim Ty zrobisz mi to po raz kolejny.
|
|
|
Dopiero, gdy całe ciało czuć przestało zrozumiałam, dlaczego i czym się stałam.
|
|
|
ciągle mówicie o tej miłości XXI wieku, że niby taka sztuczna, że ogranicza się do dwukropka i gwiazdki, sms'a od czasu do czasu. Gówno prawda. Te emoty są tylko przerywnikami , są takim przedsmakiem spotkania w parku, dotyku prawdziwej dłoni, oddechu na karku, czułych pocałunków. Są grą wstępną Waszej miłości.
|
|
|
W pojedynkę rozpierdolę wszystkie przeszkody, które staną mi na drodze do szczęścia.
|
|
|
- widziałaś jaki on jest brzydki? - no, a co ty myślałaś? za bardzo był miły, aby wyglądał jak bóg. - ale myślałam, że choć troszkę będzie ładny. - tak, rozumiem. pisząc z nim, spodziewałaś się, że po drugiej stronie monitora siedzi ' Justin Bieber '.
|
|
|
Nieważne czy marzenia spełniają się w snach, czy w rzeczywistości. Ważne, że w snach dają nam siłę, aby o nie walczyć.
|
|
|
czasem wydaję mi się że ktoś zwyczajnie steruję moim życiem. siedząc na tyłku w wygodnym fotelu i pożerając tony popcornu ma przy tym świetny ubaw. mnie jakoś to nie bawi, więc weź skończ z tym proszę.
|
|
|
ale ustalmy coś. rozbierać to Ty sobie mnie możesz tylko i wyłącznie w myślach, a nie tak przy wszystkich, na środku korytarza gdzie jest pełno ludzi. naprawdę, przyrzekam. wydłubię Ci kiedyś te Twoje czekoladowe oczy, zobaczysz. skończy się to.
|
|
|
byłaś grzeczna? - i to jeszcze jak. mijałam go na ulicy i nawet go nie oplułam.
|
|
|
Czego się boję? Boję się stracić ludzi, których kocham. Boję się, że kolejny raz mi się to przydarzy. Boję się samotności. Boję się kiedyś obudzić i zdać sobie sprawę z tego, że nikogo już przy mnie nie ma.
|
|
|
|