Przychodzisz do mnie z podkulonym ogonem, i już myśl, że się zmieniłeś, że zrozumiałeś, że chcesz... Wystarczą Ci dwa dni, żeby zapomnieć że to TY prosiłeś, chciałeś, wracałeś.....
"- Czego jeszcze nie przekroczyłaś? - Granicy zakochania się z wzajemnością. Tak jeszcze nigdy nie zakochałam się tak że ja i on, że my... Nigdy. Ale chcę tego. Szkoda, że przekroczyć tą granicę nie jest tak łatwo jak przekroczyć dozwoloną prędkość na drodze..."