 |
mam.wyjebane.moblo.pl
Nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym przytulić Cię i powiedzieć jesteś tylko mój.
|
|
 |
Nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym przytulić Cię i powiedzieć; jesteś tylko mój.
|
|
 |
Wiesz.. czasem mam nadzieję, że przeczytasz moje opisy na gadu i zrozumiesz, że chodzi o Ciebie.
|
|
 |
Wiesz jak się czuję, kiedy z zapałem szukam wibrującego telefonu, a okazuje się, że nie jesteś nadawcą wiadomości.?
|
|
 |
I stanę tak pod Twoimi drzwiami w białej koszulce, całej przemokniętej od letniego deszczu, z rozmazanym makijażem i zapłakanymi oczami i nie czekając aż otworzysz w końcu wykrzyczę jak cholernie mi Ciebie brakuje..
|
|
 |
Wymienianie się jest fajne.! Wymieńmy się sobą.! Ja będę Twoja a Ty mój. ;*
|
|
 |
Pijąc tanie wino, wpatruje się w Twoje zdjęcie, myśląc o tym co mogliśmy zdobyć, a na co już nie mamy możliwości, wspominając te wszystkie chwile u Twojego boku, wylewam wiadra tych cholernych łez. Znów przez Ciebie. Mieliśmy być kurewsko szczęśliwi, wiesz.? Tak, tego chciałam.. Nawet nie zauważyłam kiedy a stałam się Twoją prywatną dziwką. A teraz.. jesteśmy szczęśliwi, prawda? Bez siebie. Ja z Nim, a Ty z Nią. O tak.. zajebiście szczęśliwi.
|
|
 |
Musisz wiedzieć, że ja nie jestem tą , która cierpliwie czeka na Twój telefon. Jestem tą, która denerwuje się okropnie, kiedy nie odzywasz się cały dzień. Tą, która zawsze pisze najczarniejsze scenariusze. Tą, która każde Twoje słowo tłumaczy sobie na milion różnych sposobów. Tą, która każdą sytuację dokładnie zapamiętuje i przechowuje w sercu już na zawsze. A wszystko to dlatego, że tak cholernie mi na Tobie zależy i strasznie przeraża mnie myśl, że kiedykolwiek mogłabym Cię stracić.
|
|
 |
Przepraszam jeśli kiedyś popatrzysz mi w oczy a ja wybuchnę płaczem.
|
|
 |
Czasami chciałabym tak po prostu, schować się w Jego ramionach.
|
|
 |
Gdzie są te czasy kiedy paluszki służyły za papierosy, czerwony sok stawał się winem, a proszek z zozoli narkotykiem.?
|
|
 |
Trzymasz moją rękę, prowadzisz na plażę, mówisz, że jesteś zazdrosny o słońce świecące w moje oczy i wiatr czujący zapach moich włosów, piszesz nasze imię na piasku, bierzesz mnie na kolana i dotykasz mich ust.. A ja zdaję sobie sprawę, że to tylko sen.
|
|
 |
Znów nadszedł koniec wielkiej miłości, a początek siedzenia na murku w cichym, zapomnianym miejscu, ze słuchawkami w uszach i łzami spływającymi po policzkach.
|
|
|
|