 |
malyyyna.moblo.pl
najbardziej czego w sobie nie lubię to na naiwność którą Ty wyszkoliłeś do perfekcji.
|
|
 |
`najbardziej czego w sobie nie lubię, to na naiwność, którą Ty wyszkoliłeś do perfekcji.`
|
|
 |
- Czego się boisz..? - Że nie będę potrafiła wypełnić swoich dni, kiedy on odejdzie.
|
|
 |
Po prostu nie jestem tak ufna jak kiedyś, masę osób już dawno wykorzystało kredyt.
|
|
 |
Przecież wiesz,że ja nadal żyję Tobą. ;**
|
|
 |
W tej chwili jest 6,502,867,120 ludzi na świecie. Mniej więcej Niektórzy z nich uciekają przestraszeni. Niektórzy wracają do domu. Niektórzy mówią kłamstwa, aby przetrwać dzień. Inni po prostu spoglądają prawdzie w twarz. Niektórzy są złymi ludźmi, w walce z dobrem, a niektórzy dobrzy, walczą ze złem. Sześć miliardów ludzi na świecie, sześć miliardów dusz.
A czasami potrzebujesz tylko tej jednej z nich. Na dobre i na złe
|
|
 |
Boję się,strasznie,że pewnego dnia powiesz mi "To koniec" A ja nie będę potrafiła Cię zatrzymać,bo wtedy serce podejdzie mi do gardła,oczy zajdą mgłą,wybuchnę płaczem
|
|
 |
Pomóż mi przetrwać ten syf.
O tyle Cię tylko proszę!
|
|
 |
... dałaś swoja miłość a dostałaś nauczkę,
dostałaś to puste słowo tysiąc historii,
Pamiętaj, że kocham, nie kocham zapomnij...
dziś mówisz jest podły, ale myślisz o nim,
i jedyne czego masz za mało to silnej woli...
|
|
 |
-Mówi się: "Jak kocha to wróci" -Co wtedy jeżeli druga osoba pomyśli tak samo?
|
|
 |
Patrzyła jak odchodzi przecież sama tego chciała ...
|
|
 |
jedną z najbardziej absurdalnych sytuacji w moim życiu,była ta, kiedy odchodząc życzyłeś mi szczęścia.
|
|
 |
kolejny sms. Myślisz od kogo? Boisz się wziąć do ręki telefon i sprawdzić. W brzuchu masz motylki, a ręce drżą jak oszalałe.. Jednak przełamujesz się, bierzesz ten pieprzony grat i patrzysz.. Na twojej twarzy pojawia się uśmiech. Tak sam przyszedł, sam od siebie.. W twoich oczach była iskierka radości a, serce przyśpieszyło. "Napisał.." pomyślałam i jeszcze raz się uśmiechnęłam.
|
|
|
|