|
malysh24.moblo.pl
zniszczę ją jeżeli dowiem się że kiedykolwiek zrobiła coś co sprawiło że ktokowiek z moich bliskich mógł wylać przez Nią choć jedną łzę obiecuję.
|
|
|
zniszczę ją , jeżeli dowiem się , że kiedykolwiek zrobiła coś co sprawiło , że ktokowiek z moich bliskich mógł wylać przez Nią choć jedną łzę, obiecuję.
|
|
|
chcesz mi dawać rady na temat dobrego zachowania ? najpierw ogarnij swoje, i pomyśl czy aby napewno je masz - wpieprzając się w moje życie.
|
|
|
uwielbiam to, gdy tuż po pytaniu skierowanym do nauczycielki 'mogę iść do toalety?' cała klasa składa zamówienia na to co chce ze sklepiku szkolnego.
|
|
|
Mama - osoba która zawsze odpowie na Twoje pytanie. ale jeżeli pytasz, kiedy obiad a ona Ci odpowie "jak ziemniaki sie ugotują" to po prostu zagina Cie totalnie, czyż nie?
|
|
|
siadasz na łóżku, odpalasz papierosa i za chuj nie możesz uwierzyć że wystarczyła jedna rozmowa by wszystko było w porządku tak jak kiedyś. gdybym wiedziała, zrobiła bym to już dawno.
|
|
|
mam nie równo pod sufitem, owszem. i co żal Ci dupę ściska ? :D
|
|
|
środkowy palec dla tych którzy nie mają odwagi powiedzieć prawdy w twarz.
|
|
|
najbardziej nie lubię sytuacji kiedy odwiedząją mnie kumple a gdy wychodzą, wpada do mojego pokoju mama z pytaniem 'z którym to chodzisz?' dla niej nie liczy się przyjaźń, to że się z nimi spotykam nie znaczy że z którymś z nich jestem. mimo że bym chciała.
|
|
|
szłam z kumplem przez miasto. było ślisko więc szłam powoli żeby się nie poślizgnąć. śmiał się ze mnie całą drogę że idę jak idiotka. na to cały czas odpowiadałam 'zamknij się bo ci zaraz przyjebie' szedł cicho. szliśmy w ciszy przez około 10 min. zaczęłam opowiadać mu jakieś głupoty. kiedy zauważyłam że go nie ma obok, odwróciłam się i zobaczyłam go leżącego na środku drogi. 'ale urwał' krzyknęłam śmiejąc się pod nosem. śmiał się ze mnie a sam zrobił z siebie idiotę. a teraz się nie odzywa, udaje focha za to że nie pomogłam mu wstać.
|
|
|
21:21 - ale urwał, to było dobre.
|
|
|
no i nie ma to jak kumpel. kiedy nauczycielka pyta jakie było nasze pierwsze wypowiedziane słowo a on wykrzykuje 'daj kamienia'.
|
|
|
gdy widzę tą jego wytapetowaną pustą dziunię. mam ochotę jej przyjebać z buta, tak jej nakopać że na dupe by nie siadła przez tydzień. zrobić jej śliwki pod oczami, powyrywać kudły, i podrzeć jej szmaty. wtedy byś się z nią już na pewno nigdzie nie pokazał.
|
|
|
|