Nie jest fajnie budzić się rano i wygladać tak, jak wyglądam ja przez ostatnie dni. Nie jest fajnie zasypiać ciągle do szkoły i z podpuchniętymi oczami, nie widząc prawie nic jechać na złamanie karku. Nie jest też fajnie obserwować to wszystko i zastanawiać się gdzie popełniło się błąd. Nie jest wcale fajnie, kiedy wszyscy na około myślą, że jednak fajnie JEST. I wcale KURWA nie jest mi fajnie z tym, co teraz siedzi mi w głowie. Nic już nie jest fajne.
|