|
malinowachwila.moblo.pl
w klasie sprawdzana jest obecność:1. humor?. nieobecny .2. radość ?. nie ma . była kiedyś tam .3. smutek ?. jestem .4. miłość ?. jak zwykle śpi .5. przyjaźń ?. jestem
|
|
|
- w klasie sprawdzana jest obecność:1. humor?. nieobecny .2. radość ?. nie ma . była kiedyś tam .3. smutek ?. jestem .4. miłość ?. jak zwykle śpi .5. przyjaźń ?. jestem , jestem .6. nadzieja ?. obecna , ale bardzo chora .7. uśmiech ?. ojj nie ma go już od miesiąca .9. życie ?. już głupie , ale jestem .10. szczęście ?. było tylko raz . więcej się nie pojawiło
|
|
|
Nie jestem szczytem kobiecych marzeń. Nie jestem nawet takich marzeń równiną. Jestem jedną wielką depresją. Natura poskąpiła mi urody. Nie dostałem pięknej twarzy boysbandowca. Nie dostałem promiennego uśmiechu. Nie dostałem nawet normalnego głosu...
Ale w naturze musi być przecież równowaga. Dostałem w zamian wielkie kochające serce
/ "sms słowa mają siłę"
|
|
|
przytulił ją...poczuła się bezpiecznie i to ją zabijało...bo wiedziała, że nie moze mu zaufać, że nigdy nie będą razem..
|
|
|
zagramy w 'ence pence' . ?
-dlaczego?
-no bo jeśli zgadniesz, w której ręce schowam orzeszek będziesz mógł odejść . jeśli trafisz na rękę pustą. . . zostaniesz ze mną na zawsze .
- ale Ty nie masz żadnego orzeszka...
-wiem .
|
|
|
Walczyłam uparcie, lecz walkę przegrałam.
Pytasz dlaczego? Bo pokochałam...
Na białym rękawie dogasa plama,
Czuję wciąż ból, siedzę tu sama...
Pluszowy miś jest cały we krwi,
Świeczka dogasa, ogień się tli.
Serce sklejone znów się rozpada,
Różaniec z mej dłoni na ziemię upada...
Szepcze coś cicho ??? bełkot wychodzi,
Zalana, zaćpana, życie uchodzi...
Ratuj mnie prosze. Ja nie chce umierać!
Chce być przy Tobie, Twe łzy ocierać!
Zrozum, że wcale nie jestem z kamienia,
Ja też mam duszę, też mam wspomnienia.
Już jest za późno, wrócić nie mogę.
Upadam kolejny raz na podłogę...
Skąpana w czerwieni nucę po cichu,
Butelka się wala, pustka w kielichu.
Tak się umiera, gdy żyć się nie umie.
Że Cię kochałam ??? może zrozumiesz...
|
|
|
Po co było całować, kłamać
Po co było marnować czas
Po to by serce złamać
Po to by skłonić do łez
Całowałeś, pieściłeś, kłamałeś
By truciznę w me serce wlać
A ja głupia wierzyłam Tobie
Dziś przyszło mi się z Ciebie śmiać
Mówiłeś "KOCHAM CIĘ"
Byłeś spragniony mych ust
Dziś przechodzisz obojętnie
No cóż zmieniłeś gust
Lecz ja Cię Kocham, Kocham jak dawniej
Choć z mych oczu popłynie nie jedna łza
Życzę Ci szczęścia a zarazem pragnę,
Niech ona Kocha Cię tak jak ja
|
|
|
przyzwyczaj się: facet to tępy chuj i zawsze najbardziej ma Cię w dupie wtedy, kiedy Tobie najbardziej zależy... ale wróci, każdy pies wraca.
|
|
|
• Co to znaczy kochać mężczyznę? To znaczy kochać go na przekór sobie, na przekór niemu, na przekór całemu światu. To znaczy kochać go w sposób, na który nikt nie ma wpływu.
|
|
|
chyba trochę za bardzo cię lubię, i chyba trochę za bardzo mi zależy. ; /
|
|
|
masz, tutaj rachunek. - jaki rachunek do cholery?!- jak to jaki? ten za, 398 nieprzespanych nocy,879 zuzytych chusteczek,6 litrów wypitego wina, 297 wypalonych papierosów,12 zjedzonych tabliczek czekolady i 8 litrów pochlonietych lodów.+ 22% vat, za opuchniete oczy i rozmazany tusz.
|
|
|
siedziała na parapecie swojego pokoju i patrzyła w gwiaździste niebo, zaciągała się kolejnym papierosem, a łzy spływały jej po policzkach, upiła łyk wina i właśnie wtedy zrozumiała, że tak naprawdę nie ma nic.
|
|
|
nie jestem gwiazdą, ale mów mi słońce < 3
|
|
|
|