|
Ta monotonność zabiła we mnie to co czułam do Ciebie... Przestałeś mnie zdobywać i ogarnęła mnie rutyna. To 'coś' już chyba nigdy nie zmartwychwstanie.. Nie wiem, czy dobrze robię, ale już nie daję rady, muszę zacząć od nowa. I spokojnie, po tygodniu Ci przejdzie depresja i będziesz już zdrów.
|
|
|
Jestem tylko jedną z wszystkich marionetek grających swoją rolę na życiowej scenie w teatrze dusz. Nie wszyscy muszą mnie lubić, kochać i uwielbiać, a ja nie muszę nad wszystkimi się litować. Ten, kto pisze wszystkie scenariusze, ma naprawdę okrutne i bezmyślne pomysły, żeby poznawać dwie osoby i później kazać jej przestać kochać i zranić drugą... Tak, mówię o sobie. Może i Cię zranię, ale kłamstwem raniłabym Cię jeszcze bardziej i sama męczyłabym się jeszcze nie wiem, jak długo... Żegnaj, usuń mój numer telefonu, możesz nawet znienawidzić i usunąć mnie ze znajomych na facebook'u. -,-
|
|
|
W tym całym króciutkim życiu każdy z nas się czegoś uczy. Życie to jedna wielka nauka. Te wszystkie chwile, emocje, przeżycia i konsekwencje, których się nigdy nie zapomni. Ty mi tu nie odchodź i ucz mnie życia do końca naszych dni.
|
|
|
Nawet nie wiesz jak bardzo tęsknię za Tobą, kiedy otacza mnie samotnośc.
|
|
|
Manipulował nią jak kukiełką, a ona była tak głupia, że wierzyła w każde jego słowo...
|
|
|
Chcę abyś został moim rycerzem, który ochroni moje serce przed niebezpiecznym światem. Chcę, abyś trzymając mnie za rękę, przeprowadził mnie przez życie gdzieś w bezpieczne miejsce i był ze mną do końca swoich dni. Niestety mechanizm tego świata jest tak popieprzony, że kiedyś to się skończy...
|
|
|
Pijany amor krzywą strzałą ugodził nasze serca, które teraz krwawią. Razem złagodzimy swój ból i przetrwamy to. Z czasem rany się zagoją a my nie będziemy umieli życ bez siebie.
|
|
|
Nie wiem czy ufam odpowiedniej osobie, nie wiem jaka będzie przyszłośc, ale z pełną świadomością przyjmuje każde niepowodzenie po tylu rozczarowaniach z nadzieją, że jakoś się to nam ułoży i wesprzesz mnie w każdej ciężkiej chwili. Tak, nie znam przyszłości i wiem, że wszystko jest możliwe, ale chcę chociaż przez chwile poznac smak szczęścia razem z Tobą i uciec od tej pieprzonej rzeczywistości.
|
|
|
Chciałabym miec Ciebie tylko dla siebie na zawsze. Chciałabym się do Ciebie mocno przytulic. Chciałabym, żebyś mnie nigdy nie opuścił. Chciałabym miec Ciebie blisko mnie tutaj, teraz. Ale wiem, że tak byc nie może.
|
|
|
Niby zaczęło się od zaczepki. Teraz już para. Wcale się nie zakochałam, to sobie wmawiam. A teraz tęsknię po raz pierwszy. Ten stan kiedy jestem sama w chacie i nikogo przy mnie nie ma jest strasznie dobijający, że aż łzy same płyną po policzku...
|
|
|
Widywali się w szkole. Obserwował ją 1,5 miesiąca i w końcu napisał. Po tygodniu się spotkali. I kolejny raz za tydzień... I kolejny raz. Znali się zaledwie 3 tygodnie. Zapytał się niej o chodzenie. Zgodziła się. Na drugi dzień wszyscy już od niego wiedzieli. Śmiali się z nich. Ją to przerosło. Nie wiedziała, co ma zrobic. Zerwac czy byc z nim i zobaczyc... Przyjaciółka mówiła jej, żeby była i zobaczyła, a starsza siostra radziła, żeby zerwała. Miała mentlik w głowie. W końcu się z nim spotkała i nie wiedziała od czego zacząc. Nie zerwała, aż w końcu on ją zdradził.. Ona płakała i pokłóciła się z nim. On przepraszał, błagał, lecz ona skończyła znajomośc i pobiegła nad rzeke i skoczyła z mostu.. To był tragiczny koniec. ;((
|
|
|
Postawiliście mnie teraz w trudnej sytuacji i nie wiem co mam robic. ;(((
|
|
|
|