|
malinkaaa98.moblo.pl
chce Ci pomóc i tak na prawdę uzależniłam się od Ciebie. nie potrafię już bez Ciebie żyć. Twoje problemy będą zawsze moimi ! pamiętaj o tym. po grób !
|
|
|
chce Ci pomóc i tak na prawdę uzależniłam się od Ciebie. nie potrafię już bez Ciebie żyć. Twoje problemy będą zawsze moimi ! pamiętaj o tym. po grób !
|
|
|
od początku wiedziałeś jaka jestem. trudna, nieogarnięta, roztrzepana, pełna sprzeczności. optymistyczna realistka, pesymistyczna trzpiotka. znałeś moje wady, humory. moje przyzwyczajenia. wiedziałeś, że jeśli planujesz spotkanie ze mną musisz mieć w kieszeni owocowe gumy do żucia, najlepiej jabłkowe. poznawałeś mnie w różnych sytuacjach.. gdy miotam się w bezsilnej złości, gdy odchodzę obrażona, gdy ironizuję w zazdrości. wiedziałeś że nie lubię śniadań a mimo to, z uporem przynosiłeś mi kanapki i zmuszałeś do jedzenia. nawet gdy miałam okres byłeś cierpliwy i znosiłeś mój płacz i przeklinanie kobiecego losu. od ponad miesiąca to robisz. kocham Cię..
|
|
|
słońce z jego oczu, iskierki jego źrenic, blaski najukochańszych, błękitnoszarych tęczówek świata.
|
|
|
Pamiętacie,kiedy byliście małymi dziećmi i wierzyliście w bajki,marzyliście o tym,jakie będzie wasze życie?Biała sukienka,książę z bajki,który zaniesie was do zamku na wzgórzu.Leżeliście w nocy w łóżku,zamykaliście oczy i całkowicie,niezaprzeczalnie w to wierzyliście.Święty Mikołaj,Zębowa Wróżka,książę z bajki-byli na wyciągnięcie ręki.Ostatecznie dorastacie.Pewnego dnia otwieracie oczy,a bajki znikają.Większość ludzi zamienia je na rzeczy i ludzi,którym mogą ufać.Pod koniec dnia, wiara to zabawna rzecz. Pojawia się, kiedy tak naprawdę tego nie oczekujesz.To tak,jakbyś pewnego dnia odkrył,że baśń może się nieco różnić od twoich wyobrażeń.Zamek,cóż,może nie być zamkiem.I nie jest ważne"długo i szczęśliwie",ale"szczęśliwie"teraz.Raz na jakiś czas,człowiek cię zaskoczy,i raz na jakiś czas człowiek może nawet zaprzeć ci dech w piersiach.
|
|
|
Usiadłam przy Tobie na ławce. Spojrzałeś na mnie, uśmiechnąłeś się. Położyłam Ci głowę na kolanach. Siedzieliśmy w zupełnej ciszy. Delikatnie głaskałeś mnie po głowie, bawiłeś się włosami, muskałeś opuszkami palców mój kark. Przymknęłam oczy. W głowie brzmiała mi zasłyszana gdzieś piosenka. Ty słyszałeś tylko swoje myśli. Nie wiem jak to jest. Nigdy nic nie słyszeć, nie móc nic powiedzieć, wykrzyczeć. Tylko czy to jest naprawdę potrzebne do szczęścia? Jakby odpowiadając na to pytanie, uśmiechnąłeś się. Przytuliłam Cię. I naprawdę, słowa nigdy nie będą mogły wyrazić jak wielkie szczęście wtedy czułam. Mam tylko nadzieję, iż myślałeś w tej chwili to samo, co ja.
|
|
|
Zastanawiam się czasem jakby wyglądało życie innych, gdybym się nie urodziła. Czy zmieniłabym je na lepsze, choć w najmniejszym stopniu? Czy przeze mnie ktoś nie stoczył się w dół? Czy byłam powodem do uśmiechu, radości, szczęścia? Jeśli nie, to moje życie nie ma sensu.
|
|
|
teraz zrozumiałam, że nie da się patrzeć na gwiaździste niebo, z osobą którą się kocha, bo w górze nie ma nic ciekawego, gdy on trzyma Cię za rękę.
|
|
|
Nie szukaj problemów we wszystkim, znajdź szczęście i daj je swym bliskim .
|
|
|
Pozdrawiam wszystkie chińskie świnie w jarocinie które toną we własnej wymiocinie skurwysynie ja byłam jestem i nie zgine!
|
|
|
nigdy nie mów nigdy , się nie poddawaj. rób swoje , i zbieraj brawa .
|
|
|
Nie mów innym tego o nich, czego sam o sobie nie chciałbyś usłyszeć.
|
|
|
chcesz wiedzieć co ja robię? hmm.. niech się zastanowię.. myślę o Tobie, tylko Ty jesteś w mojej głowie.
|
|
|
|