 |
malinka666.moblo.pl
zmieniłam się musiałam przecież zmienić coś w swoim życiu jak bezczelnie odeszłeś mając to co czuje w dupie. nie będe dalej tego rozwijac bo pragne żeby to wkoncu b
|
|
 |
zmieniłam się , musiałam przecież zmienić coś w swoim życiu jak bezczelnie odeszłeś mając to co czuje w dupie. nie będe dalej tego rozwijac , bo pragne żeby to wkoncu było przeszłością i nie wracało. chociaż to trudne , dużo zrobiłam i zrobie jeszcze więcej żeby te wszystkie wspomnienia , razem spędzone chwile , odeszły gdzieś na dno serca. i wiesz może kiedyś , na prawde szczerze powiem że życze ci szczęścia z wybranką twojego serca, ale nie teraz. zwyczajnie wiem że ta dziewczyna z którą teraz jesteś nie jest dla ciebie odowiednia , więc jednyne co mi pozostaje to sarkastyczne wytrwałości [ proszę_spierdalaj ]
|
|
 |
wspomnienia wróciły , nie walcze z tym mimo wszystko chce byś był [ proszę_spierdalaj
|
|
 |
Nieważne ile masz wad i tak chcę Ciebie
|
|
 |
wiesz jaki mętlik robisz w głowie , napisałeś , pisaliśmy jak kiedyś , wszytsko wróciło , w pewnych momentach czulam się jakby zerwanie bylo iluzją , złym snem że nie istniało. Pisałeś tak cholernie jak kiedyś lubiłam , znowu mi imponowałeś , tekstami , siłą i nawet okazałeś troche czułosć. ale nic po za tym , za chwile przestałeś pisać , nie odzywasz się wogóle a ja boje się sama odezwać. [ proszę_spierdalaj ]
|
|
 |
wiesz , co mimo wszystko ja uważam że pasowaliśmy do siebie i pasujemy , bo tyle ile razem byliśmy tyle ile mam z tobą wspomnień to nie pare dni , pare tygodni . Wiesz było mi z tobą zajebiście dobrze , wiem że rozumiełeś mnie bez słów , lubiłam przytulać się do ciebie , i szeptać " zimno mi " lubiłam jak mnie nie śmiało zaczynałeś całować , lubiłam jak brałeś na kolana i poprawiałeś kurtke , lubiłam też nasze rozmowy na gadu które nie zawsze były jak opowiadania z jakiejś grubej ksiązki , czasami rozmowy opierały się na zwykłym co tam ale mimo wszystko, znosiłeś moje humorki , pytałeś co się stało kiedy grymasiłam , i mimo odmienych charakterów , twojej dominacji i wybuchowości a mojej grzecznosci i spokojności pasowaliśmy do siebie. mimo ze jesteśmy jak ogień i woda , z innych ' światów ' chociaż często oboje zdziwnie postawą drugeij osoby umieliśmy się dogadać , więc dlaczego to się skończyło ? [ proszę_spierdalaj ]
|
|
 |
głupi entuzjazm. dlatego że przez chwile czułam się ważna znowu dla niego. [ proszę_spierdalaj ]
|
|
 |
wiesz, nawet brakowało mi twoejgo obojęnego stylu pisania , poprostu brakowało mi twoich słow. i jeśli nie chcesz żebym była kimś więcej moge być zwykłą koleżanką , tylko proszę nie każ mi zapomniać całkiem o tobie [ proszę_spierdalaj ]
|
|
 |
ałuję że jesteś tak daleko, chciała bym wpaść w twoje ramiona i nigdy z nich nie wychodzić
|
|
 |
Nie mów, że tęsknisz, bo nie wierze już w takie tanie bajki.
|
|
 |
- Zmieniłaś się. - Nie. Po prostu zrozumiałam, jak wielkim idiotą jesteś
|
|
 |
Ta, o moim bólu nie masz pojęcia, więc w tym temacie milcz
|
|
 |
Rozgrzebałam wspomnienia, które nas łączyły. Tak cholernie brakuje mi Ciebie, ale wiem, ze to definitywny koniec. Teraz czas na pogrzebanie tego syfu, który sprawiał mi ból i ocean łez.
|
|
|
|