 |
malinka666.moblo.pl
więc miłość odeszła.
|
|
 |
karcące spojrzenie nauczycieli, urywane wzdychania rodziców, oraz reszty rodziny. zapewnienia, że tak tylko zniszczę sobie życie i przypuszczenia, iż się pogubiłam. zapewne woleliby jakiegoś poukładanego faceta, który ogarnie mnie już na początku vixy, po czym do samego końca bezustannie będzie zabierał mi każdego szluga, czy piwo, jakie wpadną mi w ręce. moje serce? może uzależniło się od nikotyny, może od silnej woni Jego perfum - bez różnicy. był fundamentem na którym budowałam życie.
|
|
 |
owszem, nie jestem ładna. nie mam dobrej figury, tu i ówdzie mam za dużo bądź za mało. nie jestem też oszałamiająco mądra ani zdolna. jestem też niezgrabna i infantylna. i za bardzo się wszystkim przejmuję i wyolbrzymiam problemy. jestem też cholerną zazdrośnicą. a no i jeszcze jedno. Kocham cię nad życie, frajerze.
|
|
 |
ciekawe jak mnie wspominasz.
|
|
 |
Jesteś tylko zwykłym skurwielem, który świetnie to maskuje.
|
|
 |
Zdzierać obcasy na nierównych chodnikach z puszką piwa w ręku, zapominając jak masz na imię.
|
|
 |
mam totalną wyjebke. obojętnie wzruszam ramionami.a łzy nie mają nic wspólnego z tęsknotą.
|
|
 |
Człowiek skrzywdzony ma prawo do wszystkiego
|
|
 |
Te krótkie momenty, kiedy czułam, że Ty czujesz to samo.
|
|
 |
Ciekawe czemu tak cholernie mnie interesuję co on teraz robi, z kim jest, o czym myśli, co czuje.. Chociaż mam go gdzieś, cholernie mi go brakuję. Po tych wszystkich świństwach które mi wyrządził nadal mam do niego słabość, czemu?
|
|
 |
pierdolić ten cały sentyment.
|
|
 |
znowu jesteś. i znowu odejdziesz.
|
|
|
|