|
nie byli razem, choć kiedyś często myśleli o sobie.
|
|
|
oboje nie mieliśmy odwagi by powiedzieć 'zostań' .
|
|
|
zaraz się miną pewnie nie zauważając nawzajem, bo oboje w pędzie graniczącym z paniką, tak potwornie spieszą się donikąd.
|
|
|
- kiedyś o nim zapomnisz. - mam nadzieję że nie będę musiała.
|
|
|
przez ciebie znienawidziłam ukochaną dotąd piosenkę. każdy jej wers i każda zmiana melodii wywołuje u mnie chęć płaczu. bo każde jej słowo przypomina mi jak w letnie czerwcowe dni wstawałam przy niej ustawionej na budzik z uśmiechem i myślą o tobie pisząc smsa 'śniłeś mi się'.
|
|
|
kiedy pierwszy raz zobaczyłam w Twoim opisie jej imię, z braku tchu nawet łzy nie chciały lecieć..
|
|
|
- czy można odbudować dawną miłość?
- a można odbudować dom?
- można.
- no to źle powiedziałam, a można przywrócić pamieć komputerową?
- można.
- no to nie mam więcej pytań.
|
|
|
myślisz że mnie to nie dotknęło, bo chciałam żebyś tak myślał.
|
|
|
stała ze swoim chłopakiem pod szkołą. żegnali się a wszyscy na nich patrzyli. najpopularniejsza para w szkole. pocałowała Go więc w usta na tyle namiętni by oczy wyszły wszystkim zazdrośnicom z jej szkoły. kiedy wreszcie oderwała się od niego, rozeszli się w dwie strony a ona będąc już za rogiem, z obrzydzeniem otarła usta rękawem bluzy. poprawiła włosy i ruszyła do domu z myślą - ' taką cenę musisz płacić za sławę, maleńka'
|
|
|
podobam się wielu chłopakom, ponad połowa z nich chciałaby ze mną chodzić. piszę z nimi, flirtuję. ale co poradzę że ja pragne akurat tego jednego dupka, który ma mnie w poważaniu ?
|
|
|
zasada " mówisz - masz " nie tyczy się również mnie, wiesz ?
|
|
|
kłótnia, zgoda. kłótnia, zgoda. kłótnia, zgoda. kłótnia. kiedyś w końcu nie będzie zgody kochanie. więc opamiętaj się póki czas.
|
|
|
|