|
miło, że zaraz po przebudzeniu widzę Cię, nawet jeśli tylko na głupiej tapecie w telefonie.
|
|
|
nigdy nie będę miała możliwości upiec mu ciasta, pójść na spacer, zasnąć mu na ramieniu w kinie, wysmarować go czekoladą, rozśmieszyć do łez, ugryźć w ucho i niepotrzebnie zacząć się kłócić. dziwne uczucie.
|
|
|
dziękuję za nieprzespaną noc. co tam, przecież to nic takiego , że do siódmej obracałam się z boku na bok próbując zasnąć - nie ma probleemu - zawsze do usług, zawsze możesz spieprzyć mi noc i zabrać sen.
|
|
|
pytasz co jest, czy coś się wydarzyło - nic takiego .. tylko przegrałam miłość.
|
|
|
- nie chce mi się żyć...
-zawsze byłaś leniwa.
|
|
|
chciałabym aby lecące dzwięki w słuchawkach przerwał wyświetlajacy się Twój numer na ekranie telefonu.
|
|
|
odkąd coca-colę zamieniłam na piwo, discopolo na rap, a tego frajera na Ciebie, jestem najszczęśliwszą dziewczyną na świecie.
|
|
|
jedynej rzeczy, której jestem dzisiaj pewna to śmierć. reszta jakoś nie budzi mojego zaufania.
|
|
|
czy ja mam napisane na czole "chodź, zabaw się moimi uczuciami, nie przejmuj się, jakoś z tego wyjdę"?
|
|
|
wystarczy zniknąć na moment, aby przekonać się czy kogoś obchodzimy.
|
|
|
- zeszłej jesieni powiedziałeś, że nie moglibyśmy być razem. uwierzyłam Ci. ale za każdym razem, gdy próbuję ułożyć sobie życie, jesteś obok. zachowujesz się, jakbyś chciał, żebym była tak nieszczęśliwa jak Ty.
- nigdy nikomu bym tego nie życzył. chcę, żebyś była szczęśliwa.
- więc zajrzyj w głąb swojego serca, bo wiem, że je masz i powiedz, czy naprawdę coś do mnie czujesz. czy to tylko gra? jeśli naprawdę, to coś wymyślimy, wszyscy. ale jeśli nie, wtedy proszę Cię, po prostu mnie zostaw.
- to tylko gra. nie cierpię przegrywać. jesteś wolna.
|
|
|
- myślę, że to się nie uda.
- ale przecież ty kochasz mnie, a ja kocham ciebie, prawda?
- nie wiem. jeśli zapytasz, czy lubię być z tobą, to odpowiem, że tak. jeśli jednak będziesz chciał wiedzieć, czy jestem w stanie żyć bez ciebie, to też odpowiem, że tak.
- lubisz być ze mną, ale nie cierpisz być sama ze sobą. ciągle szukasz nowych wrażeń, żeby uciec od tego, co istotne. wciąż potrzebujesz adrenaliny w żyłach i zapominasz, że tam powinna płynąć krew, nic więcej.
|
|
|
|