|
niezbadane są wyroki boskie, tak być musiało, to chyba proste.
|
|
|
a gdyby tak mogło być, chcemy prosto żyć, życie przeżyć, tak jak sie należy.
|
|
|
mam w sobie przeszłość i tego nie wyrzuce, zapomniałem uczuć i teraz znów się ich ucze.
|
|
|
komu mam wierzyć, co nazwać zaufaniem? czym jest honor, szacunek, brudna prawda ponad prawem.
|
|
|
spójrz, kto na zawsze już zostanie pod tym sklepem, a kto idzie konsekwentnie tam, gdzie będzie lepiej.
|
|
|
jointów nie pale, ale jestem pierwszy za legalem, cały ten brudny syf, obniży wtedy skale.
|
|
|
już nie jeden kozak robi teraz grzecznie na garach, działaj, póki jeszcze waha sie ta szala.
|
|
|
ja też przesiedziałem część życia gdzieś na ławce, więc wiem, że powstanie z niej, wcale nie jest łatwe.
|
|
|
nie startuje tu w żadnych zawodach na rapera roku, paru ćwoków już spotkała kara. teraz w szoku?
|
|
|
to pięć groszy od kogoś ,kto ten chleb już oszamał, nie interesuje Cie? to wypierdalaj.
|
|
|
wielu nie ma wstydu, jaka mądrość, jaka klasa, po treningu w adidasach odpalają marlborasa.
|
|
|
śmieje się z tych wszystkich wielkich znawców sportu, piwo, przegląd sportowy i paczka papierosów.
|
|
|
|