Dlaczego do cholery jasnej kiedy kobieta nagle przechodzi ze śmiechu w histeryczny płacz wszyscy twierdzą, że ma okres albo coś z nią nie tak? Dlaczego nikt nie pomyśli, że to tęsknota rozdziera jej wnętrze tak bardzo, że nie jest w stanie tego dłużej ukrywać, czuje to w sobie, czuje ból. Dlaczego?
|