 |
magiczna_nadzieja.moblo.pl
Jeśli powiesz że moje oczy są piękne odpowiem ci że są one takie bo patrzą na Ciebie. 3
|
|
 |
` Jeśli powiesz,że moje oczy są piękne, odpowiem ci, że są one takie, bo patrzą na Ciebie. < 3
|
|
 |
` - masz czasem taką ochotę żeby coś zrobić ?
- nie.
- ja też nie.
|
|
 |
` ej, a pamiętasz jak ustalałyśmy, że poczekasz na mnie kilka lat i razem pójdziemy do zakonu? to wiesz co? weź już nie czekaj..
|
|
 |
` na świecie jest od ch.uja mężczyzn ale tylko jeden kręci mnie zajebiście skurwy.syńsko.
|
|
 |
` zarzekasz się, że nie wierzysz w cuda a na widok spadającej gwiazdy wypowiadasz najskrytrze marzenie z ogromną wiarą w to, że się spełni. mówisz, że nie jesteś przesądny a widząc czarnego kota przebiegającego Ci przez drogę,w duchu podświadomie przeklinasz go. ogłaszasz, że nie wierzysz w Boga, a gdy jest źle mimowolnie prosisz Go o pomoc. mówisz, że nie liczysz czasu a śpieszysz się na spotkanie. twierdzisz, że nic do mnie nie czujesz, ale nie potrafisz wykreślić mnie z życiorysu, z teraźniejszości.
|
|
 |
` zlustrował mnie dokładnie. - niewyprostowane włosy? szeroka bluza? co to ma być? - syknął łapiąc mnie z wolna za nadgarstek. - może się zmieniłam? - wybuchnęłam strząsając Jego rękę i sięgając do kieszeni po fajkę, po czym podpaliłam Ją szybko łapiąc bucha. znów się przybliżył drażniąc moją twarz swoim oddechem. kciukiem podniósł moją brodę zmuszając do spojrzenia na Niego. - co robisz... - wykrztusiłam uświadamiając sobie, że wypuściłam szluga, a On mimowolnie go przydeptał. - patrzę na Ciebie. patrzę w oczy, które znów mi wszystko mówią. w środku się nie zmieniłaś, wciąż masz to serce, które zraniłem... - zrobiłam krok w tył chcąc znaleźć się, jak najdalej od Niego, jednocześnie pragnąc, aby znów mnie pocałował, jak dawniej, i ze zmieszaną miną stwierdził, że bez nikotyny, której w sumie nie znosiłam, smakowałam lepiej. /definicjamiloscii
|
|
 |
` Tak ciężko mówić o uczuciach. Co dopiero o nich zapomnieć.
|
|
 |
` siedząc, zastanawiałam się czy Ty przez jedną jedyną sekundę zatęskniłeś za moją obecnością , moimi żartami, dziwnymi pomysłami, uśmiechem, czy przez tą jedną sekundę poczułeś tęsknotę za mną i powiedziałeś szeptem : "brakuje mi jej" .
|
|
 |
` Przyjaciel to nie ten co tylko z Tobą pije, ale ten , który z Tobą trzeźwieje.
|
|
 |
` Lubię ten stan w którym się śmieję, odwalam i jest zajebiście.
|
|
 |
` Osobiście uważam, że bardziej do twarzy byłoby Ci ze mną u boku.
|
|
 |
` wierzę, że jeszcze gdzieś się spotkamy. do tego czasu warto oddychać.
|
|
|
|