|
magical_fate.moblo.pl
Chcesz ze mną być? Świetnie. Masz mnie w dupie? Przeżyje. Ale kurwa błagam powiedz mi to wykrzycz mi to w twarz choćby na przystanku pełnym ludzi nie każ mi katować
|
|
|
Chcesz ze mną być? Świetnie. Masz mnie w dupie? Przeżyje. Ale kurwa błagam powiedz mi to, wykrzycz mi to w twarz choćby na przystanku pełnym ludzi, nie każ mi katować się domysłami.
|
|
|
ludzie pragną samych niemożliwych rzeczy? nie prawda. czy niemożliwością jest zdobycie, na przykład dziesięciu złotych? nie. możesz na nie zapracować. i w końcu je zdobędziesz. są też również wyjątki, te naj niemożliwsze z naj niemożliwszych, jak na przykład piątka z matmy, On, i takie tam.
|
|
|
- co to za stan gdy jesteś przygnębiona, nic ci się nie chce i uważasz, że nic nie ma sensu? - to stan zakochania bez wzajemności..
|
|
|
pozwoliłeś mi uwierzyć w siebie. w to, że czasem warto walczyć o coś, co na pierwszy rzut oka wydaje się nieosiągalne.
|
|
|
To nie jest normalny ból. Nie jest on porównywalny z tym fizycznym. Na niego nie ma tabletki, nie ma sposobu by się go pozbyć. On tkwi w Tobie i oddziałuje tak silnie, że nie możesz oddychać. Rozprzestrzenia się w całej Tobie i nie pozwala na normalne funkcjonowanie. Ten ból to tęsknota...
|
|
|
i wystarczy, że przyjaciółki wspomną, że Cię widziały, a ja zaczynam od razu żałować, że nie było mnie z nimi.
|
|
|
w sumie to moje serce jest zmienne w uczuciach, ale na Ciebie się nieźle uparło.
|
|
|
nie wiem już co mam zrobić, żeby dotarło do Ciebie, że mi na Tobie zależy, że kiedy zachowujesz się właśnie tak, coś od środka mnie cholernie rozpierdala, mam ochotę usiąść i rozryczeć się, nie zwracając uwagi na cokolwiek.
|
|
|
dziękuję, że mnie olewasz. cholernie mi miło.
|
|
|
nie ukrywam.. najchętniej napisałabym ci wszystko to, co w tej chwili czuję. jednak gdy już zbieram się na tą odwagę, jestem w stu procentach pewna, że mogłabym to zrobić nagle coś mnie powstrzymuje, brakuje mi słów, którymi mogłabym to opisać..
|
|
|
nie lubię sytuacji, kiedy sama nie wiem czego chcę. jak stracę to wszystko, to dopiero zacznę żałować. bywa.
|
|
|
nie chcę witać dnia, który wieczorem znowu przeklnę
|
|
|
|