|
magdek1308.moblo.pl
weeeź jesteś świetna. uwielbiam Twoje wpisy i masz talent. A to że Twoje myśli wylewasz na papier czy w tym wypadku na komputer to bardzo dobrze. Ja też tak czasami r
|
|
|
|
zaprosił ją na imprezę , zjawiła się punktualnie . cały wieczór nie zwracał na nią uwagi , siedział z kumplami opowiadając o byłych dziewczynach . - pamiętasz w ogóle, że masz dziewczynę? - zapytała podchodząc do nich. spojrzał na nią rozbawianym wzrokiem . - naprawdę myślisz , że mi na Tobie zależy? przepatrz na oczy dziewczyno . - zaśmiał się głośno . uderzyła go w twarz i powstrzymując łzy wyszła . pobiegł za nią , złapał ją za rękę i odwrócił przodem do siebie . - jeśli myślisz , że to Ci się upiecze to się grubo mylisz . - syknął zaciskając jej dłońmi policzki . wyrwała się z jego uścisku . pchnął ją mocno aż upadła na chodnik , odbiegł a ona zapłakana została nie dowierzając , że mężczyzna 'jej życia' okazał się takim skurwysynem . /
grozisz_mi_xd
|
|
|
beejbaaaasku mój kochany ♥♥
|
|
|
łooooj uwielbiam Twój usmieech ♥♥
|
|
|
Gdyby tęsknił to by powiedział!
Gdyby chciał to by napisał!
Gdyby kochał to by się starał!
Żadnego ale...
|
|
|
po prostu bądź człowiekiem dla którego bez wahania oddałabym życie.
|
|
|
Czym jest miłość ? Wystarczy lubić kogoś bezgranicznie, potrzebować drugiego człowieka w taki sposób, o jakim nie mówi się głośno.
|
|
|
Zadzwonił do niej,żeby powiedzieć o wypadku.Odebrała z uśmiechem na twarzy niczego nieświadoma.
Z tym samym uśmiechem wykrzyczała:*hej! kochanie!*
a on cicho, ledwo mówiąc oznajmił,że chce jej coś powiedzieć, ale prosi by się nie denerwowała.
Zatrzęsły się jej ręce.*Co się stało? Skarbie nic ci nie jest!?*
Była zdenerwowana.Wyczuł to.Bał się jej reakcji.Nie chciał by płakała.Powiedział tylko krótkie:
*Kocham Cię* a ona pewna, że to jeden z jego żartów, obrażona rzuciła słuchawką.
Na do widzenia dodała tylko:
*Jesteś podły! Kiedyś naprawdę Ci się coś stanie, a ja nie uwierzę!*.
Ona siedziała z telefonem w ręku pewna, że zaraz znów zadzwoni i przeprosi,a on leżał na ulicy, płakał i krwawił. Nie chciał by się martwiła. Wolał by była obrażona, ale nieświadoma..
|
|
|
Po prostu ze mną bądź nie zawiodę, obiecuję!
|
|
|
- nie bolą cię nogi ?
- niee , a co ?
- bo cały dzień chodziłeś mi po głowie . < 3
|
|
|
mam słabość do Ciebie całego, do twoich oczu, włosów, ruchów, gestów, mowy, wszystko mnie w tobie interesuje. Wszystko mnie w tobie kręci, nie moja wina, że jesteś taki fajny,no ej.
|
|
|
Dobrze że jesteś , nawet jeśli nie mój . Ale liczy się że jesteś .... ;**
|
|
|
|