 |
magda_lena37.moblo.pl
. Teraz siedzi przy oknie z kubkiem herbaty. Przecież ona nie lubi herbaty. Wiesz co ona się zmieniła. Już nie jest tą którą znałeś teraz jest po prostu s
|
|
 |
.` - Teraz siedzi przy oknie z kubkiem herbaty.
- Przecież ona nie lubi herbaty.
- Wiesz co, ona się zmieniła. Już nie jest tą, którą znałeś - teraz jest po prostu sobą. To picie herbaty to coś w rodzaju pokonywania swoich nawyków, rozumiesz ? Jest cholernie inna - tak. Albo jest cholernie inna albo Ty po prostu zapomniałeś jaka była. `
|
|
 |
.` I mimo tego, że na twarzy mam uśmiech, on widzi w moich oczach łzy. Wie kiedy jest coś nie tak. Za to go kocham. `
|
|
 |
.` U mnie wszystko jest ok. Naprawdę jest w porządku - no oczywiście po za tym, że życie mi się wali, zostałam sama, mam mnóstwo problemów. I wszyscy mają mnie w dupie, po za tym jestem bardzo szczęśliwa, wręcz cholernie szczęśliwa ! `
|
|
 |
.` Gdy ciastko do ciastka coś czuje to ciastko lubi te ciastko . `
|
|
 |
.` Obejrzała wszystkie zdjęcia z Jego galerii. Przeczytała po raz setny wszystkie SMS, które od niego dostała. Łzy leciały jej nieubłagalnie, wspominała chwile, w których była z nim. Chciała do niego napisać, lecz nie starczało jej odwagi. Wciąż płakała. Przeglądnęła spis telefonów w komórce, znalazła Jego numer. Nacisnęła zieloną słuchawkę, ale za nim zdążył odebrać odłączyła się. Może z braku odwagi, może ze strachu. Oddzwonił. Uradowana odebrała telefon i drżącym głosem wyznała mu, że dalej go kocha. Odwzajemnił uczucia. Po prostu do siebie wrócili. `
|
|
 |
.` Wiesz, jak to jest stracić zaufanie najbliższej Ci osoby w jednej, pustej chwili ? Serce jest oplecione węzłami żalu i tej okropnie trudnej nienawiści, ale nie czujesz jej do tej osoby tylko do samej siebie. Nadchodzą dziwne, straszne i nietypowe myśli. Oczy wypełnione są strugami zimnych łez i to od Ciebie zależy czy się poryczysz, ale uwierz mi lepiej jest wytrzymać. Lecz nie zawsze się udaje, bo i tak kończysz pod ścianą, z podkulonymi nogami, cała rozmazana, tonąc we łzach. `
|
|
 |
.` Przeglądała swój pamiętnik. Nagle zaczęła wyrywać kartki. Darła je nieubłaganie. Na zwinięte skrawki papieru spływały jej słone łzy. Z jej pamiętnika została tylko popisana czerwonym mazakiem okładka i jedna kartka, której się przyglądała. Z żalem w sercu wyrwała ostatnią część swojego życia. Miłość ? Ona kradnie serce. Zebrała zwinięte kulki papieru i wyrzuciła. Wyrzuciła wszystkie wspomnienia. Zaczyna życie od nowa. `
|
|
 |
.` Siedziała na krawędzi chodnika z podkulonymi kolanami. Jej twarz pokrywały łzy. Niektórzy przechodnie pytali się jej co się stało, inni przechodzili obojętnie, tak jakby wogóle jej nie było. Nikomu nie odpowiadała, uznała, że tak będzie łatwiej. `
|
|
 |
.` Krzyknęła, że go kocha prosto w twarz, w oczach miała łzy, po prostu pragnęła by ją przytulił, powiedział, że ją kocha i będzie się nią opiekował. Ona tego potrzebowała. On odszedł w milczeniu, nazwała go tchórzem. Wrócił się, ścisnął jej dłoń i powiedział, że nie ma prawa wyzywać go od tchórzy. Pocałował ją i zapytał, czy dalej jest tym za kogo go uważała. Zacisnęła lekko wargi, po czym się uśmiechnęła. To wystarczyło. `
|
|
 |
.` Nie wierzyła własnym oczom. Przecież minął dopiero dzień od ich rozstania. Znalazł już sobie inną. Szybko się pociesza. Żal ścisnął jej serce, po policzku spłynęła jedna łza. Tak samą ją obejmował, tak samo ją całował, wszystko tak samo. Zacisnęła mocno pięść i odwróciła się. Zamknęła oczy i dopiero po chwili zastanowienia zrozumiała, że ludzie mówili prawdę - on nie jest jej wart. Jak widać na jego poziomie są raczej wytapetowane, plastikowe idiotki. `
|
|
 |
.` Nie chcę, żeby było tak jak kiedyś. Nie chcę znowu pocieszać się tabliczką czekolady. Nie chcę znowu się z Tobą rozstawać. `
|
|
 |
.` Poszłam do parku. Usiadłam na ławce, tej co zawsze na niej siadaliśmy razem. Czekałam aż przyjdziesz, bo przecież się tu umówiliśmy. W zaciśniętej dłoni trzymałam telefon, co chwile sprawdzając czy do mnie napisałeś. Jednak bez skutku, nie było ani jednego smsa. Na myśl przychodziły mi przeróżne straszne rzeczy. Może Ci się coś stało ? Może już mnie nie kochasz ? Może mnie zostawiłeś tak bez słowa ? Zadręczałam się tymi okropnymi myślami. Czekałam do wieczora. Przyszedłeś. Wstając z ławki zauważyłam Twoją postać wpatrującą mi się w oczy. Złapałeś mnie za rękę, a ja ją niechętnie puściłam. Byłam pełna żalu. Jak mogłeś się tak spóźnić. Przecież tak się martwiłam. Spojrzałeś mi jeszcze raz w oczy. Zobaczyłam , że są pełne smutku i nadziei. Wybaczyłam - po raz kolejny. `
|
|
|
|