|
madziia__.moblo.pl
wiem ze przyjdzie czas kiedy ty będziesz tęsknił i żałował . Wiem bo w życiu na każdego przychodzi pora .
|
|
|
wiem ze przyjdzie czas kiedy ty będziesz tęsknił i żałował . Wiem bo w życiu na każdego przychodzi pora .
|
|
|
zapytał mnie ktoś jak sobie radze; wczoraj odpowiedziała bym ze sobie nie radze . Dzisiaj z głową podniesioną do góry jestem w stanie orzec ze wszystko w życiu ma miejsce po to by nas wzmocnić i na swój sposób jestem szczęśliwa.
|
|
|
- nie lubię deszczu . - dlaczego? przecież zawsze wychodziłaś w deszcz i tańczyłaś w kałużach - tak mamo ale wtedy byłam mała i miałam gumiaki w biedronki a teraz ,? co mam zdjąć szpilki i tańczyć w kałużach na boso - no a dlaczego nie córeczko? - bo każdego wieczoru gdy padał deszcz , ON stawał w największej kałuży i czekał jak zmoknę by móc mi tylko powiedzieć - Jak słodko wyglądasz.
|
|
|
i zawsze jak jakiś kumpel do mnie zagadał Ty podchodziłeś i patrząc mu prosto w oczy mówiłeś tonem pełnym przekonania 'Ona jest moja'. Nawet nie zdajesz sobie sprawy jaki to był odjazd słyszeć, że jestem Twoja. / definicjamiloscii ;*
|
|
|
Myślałam że będziesz lekiem na samotność, ale chyba Cię przedawkowałam.
|
|
|
Ślubowała Ci wieczną zazdrość, taka bez granic.
|
|
|
, gorycz cytryny nikt nie mówił ze będzie słodka.
|
|
|
, każdego wieczoru gdy kładę się spać, zakładam coś należącego do Ciebie na Siebie.
|
|
|
Wiem, jaki jest świat. Naprawdę wiem. I mimo wszystko tkwi we mnie... nadzieja, gdzieś na dnie serca. Nieważne, ile razy została rozbita w pył, ciągle odżywa na nowo i z dziką przyjemnością zmienia moje życie w piekło.
|
|
|
Jak dwoje ludzi, którzy nigdy nie chcieli wziąć na siebie żadnej odpowiedzialności- którzy chcieli mieć wszystko i nic nie dawać.
|
|
|
Jak długo się już znamy?
-Cztery lata
z wieloma dziurami pośrodku.
|
|
|
Były i dobre dni, kiedy chodziła zatopiona w snach na jawie, z uśmiechem na ustach, przyłapywała się na chichotaniu, gdy szła ulicą i kiedy nagle przypomniał jej się jakiś wspólny żart. Potem znów nadchodził czas, gdy wpadała w głęboką depresję, aż wreszcie odnajdywała w sobie tyle siły, by ją pokonać na kilka następnych dni. Tyle że najmniejszy drobiazg doprowadził ją ponownie do łez. To był męczący proces i najczęściej dawała za wygraną.
|
|
|
|