|
gdy wracałam do domu, ledwie wchodząc po schodach - Ty z zawodem w oczach stawiałaś mi butelkę z wodą obok łóżka. gdy krzyczałam, upierając się przy swoim - Ty odpuszczałaś, bo wiedziałaś , że jestem za bardzo uparta. gdy nie potrafiłaś pomóc mi w uzależnieniu, a ja wpierdalałam się w to bagno coraz bardziej. gdy kłóciłam się z ojcem, i wybiegałam z domu w nerwach - Ty mimo wszystko nie miałaś mi za złe żadnego wypowiedzanego słowa, i zawsze stałaś po mojej stronie. gdy myślałam , że cały świat jest przeciwko - Ty jedna byłaś przy mnie, zawsze. kocham Cię mamo. / veriolla
|