|
madzialenaa_.moblo.pl
i tak są hujowe
|
|
|
dobrze wiem że muszę i będę żyć dalej. będę silna i będę się uśmiechać . jakoś nikogo nie obchodzi , że mój świat mi się posypał w całości kurwa . lecz pamiętaj - "Nikt nie jest w stanie odebrać Nam wspomnień ". l ogarnijmnieskarbie
|
|
|
Jeśli ktoś był dla Ciebie ważny, nie zapomnisz go. I nieważne czy to był kochanek, czy przyjaciel czy chomik./fuckitall
|
|
|
|
' co Ty właściwie sobie wyobrażałaś ? ' - spojrzał na Nią, tym swoim pierdolonym chamskim uśmieszkiem. milczała. ' że co? że będę na każde Twoje zawołanie? że będe przy Tobie dzień i noc? że będę Cię tulił do snu, jak małe dziecko ? że będę Cię zabierał na melanże ? że co ja kurwa będę, czym do chuja ? ' - powiedział, dziwnym tonem, pijąc kolejnego łyka drinka. spuściła wzrok w ziemię, odpowiadając: ' nie , że będziesz mnie kochał '. zaśmiał się, i dopijając drinka powiedział: ' to się przeliczyłaś, grubo'. zamarła. do oczu podeszły Jej łzy, a świat zdawał się być jakby za mgłą. kierował się właśnie w stronę drzwi,gdy krzyknęła:'Ty tak nie myślisz,nie wierzę'.wrócił,złapał Ją za podbródek i kierując Jej wzrok na siebie dodał:'mam przeliterować?powtarzam: przeliczyłaś się.ja jestem skurwysynem,który właśnie Cię zostawia-już na zawsze.bilet w jedną stronę, to bilet w jedną stronę,tu nie ma powrotów'.po czym wyszedł,odchodząc na zawsze,zabierając Jej cały świat-siebie. / veriolla
|
|
|
Pokłóciliśmy się . On wiedział że w takich momentach , totalnie histeryzuję i nie radzę sobie z takimi sytuacjami . Moja psychika jest krucha , przyznaję . Płakałam patrząc mu prosto w oczy , jak nigdy z uwagą i jak nigdy głęboko . Usta drżały , spuściłam wzrok zaszklonych oczów , krzyżując ręce z nerwów . Milczałam , nie wiedziałam co mu powiedzieć w tamtym momencie , bo cokolwiek bym nie powiedziała , z pewnością by go uraziło . Ale nie mogłam , nie mogłam dalej ciągnąc tej kłótni , już miałam odchodzić , czułam się taka bezsilna . Zatrzymałam się i odwróciłam się w jego stronę , " Czy to koniec nas ? " przełknęłam ślinę , bałam się jego odpowiedzi . bałam się , straty tak bardzo bliskiej mi osoby . Przyciągnął mnie bez chwili namysłu , muskając delikatnie moje czoło . . Tylko on wiedział czego potrzebuje . " nigdy mała , nigdy " . Ukojenie dla moich uszu . [ rozjeb ♣ ]
|
|
|
|
On : Między dziewczynami był uważany za lovela, który najpierw robi przekonująco nadzieje, a potem wyznaję że nie umie kochać. Ona : nieśmiała, podkochująca się w nim. Chociaż bala się zrobić jaki kolwiek krok, starała się go zdobyć. Po roku udało się jej pomimo że ją zranił, kochała go. Tak usilnie chciała go zmienić. [ Jamaika. ♥ ]
|
|
|
|
Gdyby dziewczyny miały możliwość zabić każdego faceta który ją zranił, czy zrobił jej jaką kolwiek krzywdę, między nami leżały by same trupy, zero żywego mężczyzny. [ Jamaika. ♥ ]
|
|
|
Tak rzadko była szczęśliwa, że chwile, w których na jej twarzy pojawiał się uśmiech, mogła zliczyć na palcach jednej ręki. Podczas dni, tygodni, miesięcy w jej życiu nie działo się nic ciekawego. Nigdy nie zastanawiała się czy ucieka z niej życie, czy może to stan tymczasowy. Chyba najbardziej nie mogła znieść tego, że chce się cieszyć życiem, każdą chwilą, drobnostką, a nie może, tak po prostu.
|
|
|
|