|
madzia19253.moblo.pl
To tak jakbyś powiedział biedronce że nie pasują do niej kropki a w czerwonym jest jej nie do twarzy.
|
|
|
To tak jakbyś powiedział biedronce, że nie pasują do niej kropki, a w czerwonym jest jej nie do twarzy.
|
|
|
Jeżeli zaczyna ci na kimś zależeć, to lepiej od razu strzel sobie w łeb. Na pewno będzie mniej bolało..
|
|
|
i've been california wishing on these stars
for your heart for me...
|
|
|
Obiecałam sobie, że nigdy więcej nie zobaczysz moich łez. Przegrałam zakład. Pieprzony paproch wleciał mi do oka właśnie wtedy, gdy przechodziłeś obok mnie.
|
|
|
Ja trzęsę się z zimna, a Ty zdejmujesz bluzę. Ja zasypiam, Ty się budzisz. Ja wrzeszczę, Ty szepczesz. Ja jestem ogniem a Ty lodem. Powiedz mi, jak taka zupełnie poprawna realistka mogła pokochać takiego niepoprawnego optymistę, co?
|
|
|
..poszła tam gdzie spotykali się zwykle
To miejsce, dla niej, już stawało się magiczne..
Dużo czasu jeszcze do spotkania,
Wyszła wcześniej, by przez chwilę pobyć sama.
Gdy była blisko usłyszała jego głos..
Ale razem z nim był tam jeszcze ktoś!
Inna dziewczyna w jego ramionach .
Te same słowa, które do niej kierował..
To wszystko, co jej pozwalało żyć, -
Dla niego jednak nie znaczyło nic
Właśnie zdradził ją, odeszła w milczeniu.
Honor dusił serce, łzy ścierała w cierpieniu.
Wieczorem przyszedł, szukając jej,
Lecz rodzice nie wiedzieli gdzie ona jest.
Te pytanie, zadaje sobie do dziś,
Już nigdy nie wróciła i nie widział jej nikt...
|
|
|
kiedyś do Ciebie przybiegnę. zdyszana zadzwonię do drzwi, a ty trochę zdziwiony zapytasz co tu robię. wtedy będę udawała, że nie mogę złapać tchu . usiądę na schodach, a ty silnym ramieniem znów obejmiesz moją kruchą postać. spojrzę na Ciebie błagalnym wzrokiem, w którym będą wstrzymywane łzy. w końcu nie wytrzymam - wypłaczę ci się w rękaw , a ty odpychając mnie, rzucisz : chyba nie przyszłaś tu błagać mnie o szansę, kurwa laska, to koniec! Po czym zatrzaśniesz za sobą drzwi zostawiając mnie w tym stanie. Ale ja nie odpuszczę. Dam ci o sobie znać jeszcze raz. Wypiję butelkę taniego wina i ledwo stojąc na nogach wskoczę na pobliski most. Z braku utrzymania równowagi wpadnę pod nadjeżdżającą ciężarówkę, a ty o moim istnieniu przypomnisz sobie po raz ostatni z kolorowych stron gazet.
|
|
|
jak kocha to wróci. a. to już wiem dlaczego nie wraca.
|
|
|
Są smsy, których nie usunę, są momenty, których nie zapomnę...
|
|
|
niech kończy się świat. pojutrze, czy dziś. nieważne. ♥
|
|
|
|