|
maalenstwoo.moblo.pl
po klótnie z rodzicami przyjacielem który jest dla mnie jak brat odczuciem ze trace przyjaciólke tym jebanym otaczajacym mnie syfem pelnym dwulicowych ludz
|
|
|
po klótnie z rodzicami , przyjacielem który jest dla mnie jak brat , odczuciem ze trace przyjaciólke ,
tym jebanym otaczajacym mnie syfem ,
pelnym dwulicowych ludzi , moge twierdzic , ze tak na prawde , jestem gówno warta .
|
|
|
i chyba czasem tego nie doceniam,
jak pieknie miec kogos kto jest zawsze przy Tobie,
nawet kiedy zycie jest straszne.
kiedy mrok przeslania jasne barwy
i caly swiat wydaje sie martwy..
wczoraj chcialam sie zalamac,
dzis wiem ze nie jestem sama !
mam Ciebie < 3
|
|
|
na ta chwile jest jak jest, nie pytaj czemu, jak na razie w zyciu dorobilam sie tylko problemów.
gdybym miala wyjscie to wzielabym sie wycofala, nigdy w zyciu bym go nie pokochala.
obyloby sie tez bez lez kilku osób, zaoszczedzilabym mej matce paru siwych wlosów.
teraz do glosu dochodzi zdrowy rozsadek, nie otwieralabym tych drzwi gdybym wiedziala w czym jest problem.
wiedzialabym skad i w która strone ide, nie pozazdroscilabym z pewnoscia ptakom skrzydel.
znam to az za bardzo, to szybkie zycie, latwiej spadasz na dno gdy jestes na szczycie.
ja wrócilam i dzis nic mi z oczu snu nie spedza, przyszlo mi sie uczyc na swych, nie cudzych bledach.
gdybym mogla cofnac czas to w pore bym sie zatrzymala, oszczedzilabym nerwów tym, których kochalam.
|
|
|
To bezsens chlopaku mimo calego syfu Nie rób sobie krzywdy przez rzeczy na które nie masz wplywu.
Bo depresja jak tyfus niszczy spoleczenstwo I niektórzy poddaja sie tej dziwce zbyt czesto...
|
|
|
' nie bede juz robic awantur oto, ze nie masz czasu, nie bede sie obrazac,
gdy sie spóznisz na spotkanie, nie bede spózniac sie do domu, nie bede klócic sie z mama,
nie bede opuszczac sie w nauce, nie bede pic,nie bede palic, nie bede o Ciebie taka zazdrosna.
nie bede - obiecuje. tylko wróc . tylko badz .!
|
|
|
Madra dziewczyna caluje, ale sie nie zakochuje. slucha, ale nie wierzy. odchodzi, zanim zostanie porzucona.
|
|
|
Pamietaj slowa Matki i wez ich niee lekcewaz ..
Ja wrogom podziekuje gdy przyjdzie czas na rewanz !
|
|
|
Nie jestem nikim nadzwyczajnym. Tak jak wszyscy inni budze sie kazdego ranka i chodze spac kazdego wieczoru.
Tak jak wszyscy inni czuje. Tak jak wszyscy inni cierpie. Tak jak wszyscy inni szukam szczescia.
Tak jak wszyscy inni po prostu zyje.
|
|
|
I tak cholernie dziekuje , ze Was mam . Tych na których moge zawsze liczyc .
Jestescie ze Mna wtedy kiedy jest mi zle i kiedy jest dobrze .
Bez was nie dalabym rady przetrwac . Moi kochani PRZYJACIELE
|
|
|
Uzalanie se, plakanie do sluchawki o 12 w nocy, bo on znów sie nie odezwal, to TY nie odzywalas sie do tej szmaty,
bo wiedzialas, ze jej nienawidze, z Toba obgadywalam wszystkich. Pomyslec, ze tyle razem przezylysmy.
To z Toba byla pierwsza powazna impreza, z Toba przezylam pierwsze niespelnione milosci i inne zauroczenia,
zawsze smialysmy sie do lez nie wiadomo z czego i razem chodzilysmy z nowo poznanymi chlopakami,
bo moze którejs z nas dopisze szczescie i "kogos" pozna. Dlatego jestes najwazniejsza
, na zawsze i nie mysl, ze kiedykolwiek mogloby byc inaczej. `
|
|
|
`Prawdziwych przyjaciól na palcach reki zlicze,
oni gdy odejde zapala na grobie znicze,
z nimi melanzuje, razem z nimi licze,
o lepsza przyszlosc walcze,
z nimi falsz niszcze! `
|
|
|
Nie wierze w te dni, które mi obiecales
Pójde tam gdzie nie bedziesz mógl mnie znalezc.
W miejsce, gdzie Twoje klamstwa nie dochodza.
W miejsce, gdzie juz nie wierze Twoim slowom.
Moze nadejdzie dzien, gdy sie obudzisz
Myslac, ze czekam by do Ciebie wrócic.
Nagle zrozumiesz, ze mnie juz tu nie ma.
Poszlam i nie chce juz niczego zmieniac.
|
|
|
|