 |
maagdaaa6.moblo.pl
świat wyciera o ciebie brudne ręce czujesz zbliża się najgorsze chociaż liczysz na najlepsze
|
|
 |
świat wyciera o ciebie brudne ręce
czujesz, zbliża się najgorsze chociaż liczysz na najlepsze
|
|
 |
dziś nic już mnie nie wzruszy,
może odseparować dziś ciało od duszy,
|
|
 |
ty decydujesz o czynach, nigdy czyny o tobie
|
|
 |
ja znam twoje serce ty znasz moja dusze,
razem zostawiamy, rany cięte, rany kłute.
|
|
 |
To przeszłość, nigdy przyszłość, powodów milion.
|
|
 |
Zerwij się o świcie na ustach z niemym krzykiem,
człowiek zrodzony tylko w twojej głowie.
|
|
 |
Nie będę słów żałował, jak ci coś się przydarzy,
nie poznasz prawdy nawet gdy usiądzie ci na twarzy.
Zdeformowane drzewo podlewane kłamstwami,
czytaj między słowami i nie licz na litość.
Dziś,
|
|
 |
Idź stąd, pokój, nie dotrzymasz kroku,
chcę zatopić cię w smutnym bursztynie wzroku.
Już, niech osiądzie kurz, nie za twoje zdrowie,
zabiłem cię w sercu, ale olałem żałobę.
|
|
 |
Co by się stało, gdyby się nie stało, to co się stało?
Nie ważne, już zawsze będziesz - jest nie halo.
|
|
 |
Mam swój zamknięty świat,
z własnym olimpem,
ty zakłamaną twarz w stylu
z deszczu pod rynnę
|
|
 |
To przyszło samo, przecież kiedyś byliśmy naiwni.
Mosty się palą i to nie wróci już nigdy,
Wypacza na amen zostawia w nas mentalne blizny.
Martwy wzrok,gdy patrzę codziennie,
Ludziom w oczy,lecz to siedzi też we mnie.
Siedzi przeszłość i tego nie wyrzucę,
|
|
|
|