|
m_a_m_o__m_l_e_k_o.moblo.pl
Mamo co to właściwie jest miłość.? No to tak jakby Pan Chleb zakochał sie w Pani Szynce. Pan Chleb wiedział ze gdy bedzie razem z Pania Szynką nie przezyją długo m
|
|
|
-Mamo, co to właściwie jest miłość.? - No to tak jakby Pan Chleb zakochał sie w Pani Szynce. Pan Chleb wiedział, ze gdy bedzie razem z Pania Szynką, nie przezyją długo, mimo to stworzyli wpaniałą pare, Bo mocno sie kochali .
|
|
|
Wiesz czym jest miłość ? nie czujesz kolan , nic nie zabiję latających owadów w żołądku , mogłabyś z nim wypić wino w hurtowych ilościach , przy nim nie obchodzi cię czy pijesz piwo czy zwykłego jabola , czy masz dwie te same skarpetki , zapach jego potu kojarzy ci się z perfumami a jego szorstkie odzywki , w nich słyszysz nutkę romantyzmu .
|
|
|
Wiesz nie lubię wracać na te weekendy do domu... wręcz od miesiąca robię to chyba za karę... Tęsknie za tatą, mamą i resztą ale nie o to chodzi... Wtedy szybko uciekam na górę, bo nie mam siły tłumaczyć mamie kolejny raz dlaczego nie przyjeżdżasz dziś... Zabieram herbatę i słodycze, kradnę parę fajek. Zamykam się na górze sama, zapalam lampkę i siadam na łożku...na tym samym w którym spędziliśmy godziny tuląc się, rozmawiając o wspólnej przyszłości, kłócąc się, tonąc w pocałunkach... wiesz pościel wciąż ma gdzieś resztki twojego zapachu... Czasem jak mnie bardzo boli serce owijam się kołdrą, bo chce się czuć jak byś mnie przytulał... Wychodzę na balkon, na którym przesiadywaliśmy, wyciągam papierosa, twoją zapalniczkę i zaciągam się głęboko...Wiem, dostałam bym od Ciebie za to opierdol... wystarczy że sam się wciągnąłeś w zabijanie swoich płuc...ale teraz Ciebie nie ma, zapomniałeś o mnie, jak bańka prysły twoje uczucia, wszystko się pojebało... Biorę do ręki zdjęcia i pęka mi serce...
|
|
|
- widzisz tego chłopaka ? - tak . - to ten, którego kocham a nie mogę z nim być .
|
|
|
Błędy wszyscy je popełniamy. Zazwyczaj mamy najlepsze intencje jak trzymanie czegoś w tajemnicy, by kogoś chronić. Albo chcemy oddalić się od osoby, którą się staliśmy. Czasami nie wiemy nawet, jakie błędy popełniliśmy. Albo odkrywamy to w ostatniej chwili żeby zdążyć wszystko wyprostować. Ale żaden błąd nie zdarza się bez powodu. Daje nam lekcje czegoś, czego w innym wypadku byśmy nie zrozumieli. Można mieć tylko nadzieję, że więcej nie popełnimy tego błędu. Całe szczęście, że tak się nigdy nie dzieje.
|
|
|
tak bardzo bym chciała dostać od Ciebie smsa o treści: jeszcze o Tobie nie zapomniałem
|
|
|
Uciekała od rzeczywistości. Chowała się w różnych szafach poszukując własnej Narnii. Izolacji od tego podłego świata. Cukierkowej krainy. Czegoś co pozwoli jej odpocząć i ułożyć wszystkie myśli alfabetycznie.
|
|
|
I nigdy nie mów, że kochasz tylko po to, żeby kogoś pocieszyć. Nigdy nie mów o wspólnych nocach, skoro wiesz, że jednak nie chcesz. Nigdy nie zostawiaj pijanego, skoro wiesz, że sam pijesz. Nigdy nie mów, że Cię nie ma, lecz po prostu powiedz, że nie chcesz rozmawiać. Nigdy nie mów, że wszystko Ci się we mnie podoba, jeśli nie podoba Ci się nic. Nigdy nie mów, że jestem jedyna, wyjątkowa, skoro wiesz, że to gówno prawda. Nigdy nie całuj, jeśli wiesz, że to dla Ciebie nic nie znaczy, bo dla kogoś może to oznaczać bardzo dużo. Nigdy nie mów "zapomnij", skoro wiesz, że i tak tego nie zrobię, bo nie chcę i nie potrafię. Nigdy nie mów, że to nie jest takie trudne, jeśli wiesz, że dla mnie to najtrudniejsza rzecz jaka kiedykolwiek zrobiłam. Nigdy nie chciej wracać do starych czasów, skoro wiesz, że niedługo zostawisz, złamiesz serce i powiesz "spierdalaj". Proszę Cię, nie kłam. Czy wymagam za wiele?
|
|
|
ciekawe jak długo jeszcze będę tęsknić ? ciekawe ile jeszcze nie prześpię nocy myśląc o Tobie ? ciekawe czy kiedykolwiek zapomnę ?
|
|
|
i chyba powoli uświadamiam sobie , że moje życie nie będzie wyglądało tak jak w filmach . teraz możemy tylko pomarzyć , może marzenia się kiedyś spełnią .
|
|
|
-Dlaczego nikt mnie nie kocha? -Zacznij zachowywać się jak wymalowana szmata, zwyczajna pusta dziwka-faceci w tych czasach na to naprawdę lecą.
|
|
|
Nadal mamy nadzieję. Nic nie możemy na to poradzić. Udajemy, że jesteśmy szczęśliwe, a kiedy widzimy pary całujące się na ulicy parodiujemy odruch wymiotny. Ale same pragniemy miłości. Wierzymy w nią. Nawet jeśli wiemy, że faceci to skurwiele, to i tak mamy nadzieję, że jeden z nich uratuje nas przed życiem w samotności.
|
|
|
|