|
lukrowachmurka.moblo.pl
zgadzam się
|
|
|
Uśmiech to połowa pocałunku... Niby, a jednak nielogiczne. Uśmiechasz się do mnie nie raz, nie dwa i nie trzy razy dziennie, a mimo to pocałunku z tego nie ma, a szkoda.
|
|
|
184 cm, zielone oczy, ciemne włosy, najzajebistszy uśmiech jaki istnieje i wszystko inne w Nim ♥
|
|
|
Nie zdajesz sobie sprawy, co czuję, jak to wszystko dookoła mnie niszczy, nie lubię takich dni jak dziś. A jak jest pozytywnie, to chodzę z zachwytem na ustach.
|
|
|
I ten jebany optymizm, który przez ostatnie kilka miesięcy mnie wypełniał, ta świadomość, że jest zajebiście i niby dalej będzie. Niech on teraz kurwa wróci, a nie zostawił mnie, bo wiem, że idealnie nie jest, różowy świat zniknął, motylki w brzuchu się ulotniły, nie czuję tego, co kiedyś, a mimo to jestem tak cholernie zazdrosna o każdą rozmowę z inną, uścisk, choć nieczęsty. Nienawidzę każdego w duchu, kto jest bliżej ode mnie, w drodze do Ciebie.
|
|
|
Obiecywałam sobie już tyle tygodni, miesięcy... a kiedy dziś przyszła pora, ulotniła się cała nadzieja, optymizm, a szczególnie odwaga. Gdyby to było w danym momencie kiedyś w przeszłości, której nie potrafię dokładnie sprecyzować, oczywiście, że bym się odważyła, ale nie dziś. Nie po tym wszystkim, co zobaczyłam, co się stało, jak nieświadomie zadawałeś mi ciosy.
|
|
|
A serce nie bije mi jak szalone, nie trzęsę się cała, nie stresuję i nie denerwuję, gdy dostrzegę powiadomienie, że jesteś na gg. Już nie, a trochę szkoda. Moje uwielbienie Ciebie jest dalej, oczywiście, ale kiedy mam świadomość, że dla Ciebie się nie liczę, to już nie to samo. Fakt, wpatruję się w Ciebie na liście kontaktów z żółtym słoneczkiem u boku i boję się czy napisać. Przecież jestem Ci obojętna...
|
|
|
Nic nie opisze uczucia pustki we mnie. Tego niedosytu, rozczarowania, niedocenienia, opuszczenia, nic nieznaczenia.
|
|
|
Nie obchodzę Cię? Czyli nie lubię już całego świata.
|
|
|
Jestem mistrzynią w marnowaniu okazji, które są tak blisko mnie. Ale to chyba dlatego, że nie chcę Ci się narzucać...Niby tak, chociaż miałam przeogromną ochotę się do Ciebie przytulić. Jednak przecież to nie to samo, to nie znaczy nic wówczas, gdy Ty tego nie chcesz. Miałam nadrobić to, a tracę na tym wszystkim jeszcze więcej, moje szanse coraz to maleją.
|
|
|
Nie chcę się już dłużej oszukiwać, wiem dobrze, że na innych zależy Ci bardziej niż na mnie, je przytuliłeś, na mnie nie spojrzałeś. A mimo to nie umiem przestać Cię kochać, dać sobie spokój. Jeżeli myślisz, że się Ciebie pozbędę w jednej chwili, to chyba myśleć nie umiesz.
|
|
|
Mmm, a od niedzieli WYCIECZKA! Będzie super! :D Między Tobą a mną będzie lepiej i lepiej. Albo...nie ukrywajmy, z powodu pewnych osób może być gorzej, ale o tym staram się nie myśleć.
|
|
|
|