|
lovingsausage.moblo.pl
mija pierwszy dzień bez twojego dotyku. przede mną jeszcze trzy. do tej pory zniesienie samotnego weekendu doprowadzało mnie do krańcowej frustracji. pociesza mnie tyl
|
|
|
mija pierwszy dzień bez twojego dotyku. przede mną jeszcze trzy. do tej pory zniesienie samotnego weekendu doprowadzało mnie do krańcowej frustracji. pociesza mnie tylko fakt, że ty masz podobnie.
|
|
|
to nie ignorancja. to strach. strach przed utartymi schematami zachowań
|
|
|
czasem świat jest za mały by mimo wszystko na siebie nie wpaść
|
|
|
jutro po niemal roku niebytności znowu znajdę się blisko. kiedyś przychodziłam powiedzieć ci, że świeci słońce a 200 metrów obok jest mecz żużla, przychodziłam też później powiedzieć, że kocham i jest mi dobrze lub źle. kiedy stawałam się coraz gorsza przychodziłam się usprawiedliwiać. ostatnio nie było mnie długo. w tym czasie stałam się mistrzem zła, panią podłości i królową nieczułości, jednak co jakiś czas ranię tym siebie. kiedy przyjdę jutro nie opowiem ci o tym, nie powiem ci nic co mnie obnaży i nie poproszę o pomoc, radę i wskazówkę. być może będzie słonecznie i powiem ci, że masa liści leży na kamieniu.
|
|
|
a takie to było ciche i grzeczne jak przyszło pierwszy raz, a teraz proszę. ale ciche są najlepsze.
|
|
|
" Szczęście?
Dobre cygaro i dobre jedzenie, dobre cygaro i dobra kobieta
- albo zła kobieta.
Zależnie od tego ile szczęścia potrafisz znieść." | Dlaczego mężczyźni kochają zołzy?
|
|
|
- po co kusisz? dobrze wiesz jaką mam "silną" wolę. - dziś widziałem bardzo dokładnie. - no ale przecież nie obiecywałam poprawy :D
|
|
|
W życiu niewiasty rozróżnić można siedem okresów: niemowlę, dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta i młoda kobieta
|
|
|
próbowałam sobie wyobrazić, że cię nie ma. było ciężko.
próbowałam patrząc na ciebie powiedzieć, że to nie może trwać. było tak okropnie, że szybko cię przytuliłam.
wszytko będzie trwało tak długo jak tego chcę. dlaczego? go dałeś mi siebie i sam nie zdajesz sobie sprawy z tego jaką władzę mi dałeś.
|
|
|
boję się trudnych rozmów. odwlekam je ile się da, aż w końcu pojawia się to puste spojrzenie w moich oczach i wtedy już nie udaje mi się wykręcić zmęczeniem lub zwykłym - nic. a później się okazuje, że nie było się czego bać. co więcej takie rozmowy oczyszczają atmosferę, później pozwalam się karmić cukierkami a seksu jest zawsze za mało.
|
|
|
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus. |mistrz i małgorzata
|
|
|
|